Kaczyński chce koalicji z PSL. “My byśmy pewnie nie odmówili…”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Jarosław Kaczyński

Sochaczew, 08.06.2022. Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Sochaczewa w ramach objazdu po kraju, 8 bm. Prezes PiS wezwał polityków Zjednoczonej Prawicy do mobilizacji i spotkań z wyborcami. (sko) PAP/PLeszek Szymański / fot. PAP/Leszek Szymański Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że jest możliwa koalicja z PSL, lecz to druga strona ma stawiać pewien opór w tej sprawie.
  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził podczas wizyty w Mielcu, że widziałby koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym.
  • Wyjaśnił jednak, że PSL nie jest obecnie chętne do stworzenia takiego porozumienia.
  • Zaznaczył również, że koalicji nie widzi z pewną częścią Konfederacji, którą reprezentuje Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke.
  • Zobacz także: Struktury lotnicze w Wojskach Obrony Terytorialnej?

Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Mielca został zapytany o zdolności koalicyjne Prawa i Sprawiedliwości po wyborach i czy możliwa byłaby koalicja z PSL lub z Konfederacją.

PSL prawie że na kolanach przysięga, że się z nami nie połączy. W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. My byśmy pewnie nie odmówili, ale jest jeszcze ta druga strona

– wyjawił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Odnosząc się do Konfederacji, stwierdził, że z Grzegorzem Braunem i Januszem Korwin-Mikke na pewno nie wejdzie w koalicję.

Z tymi prorosyjskimi na pewno nie (…). Natomiast (nie wiadomo), jaka Konfederacja pójdzie do wyborów, tam się różne rzeczy dzieją

– stwierdził Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński stwierdził też, że niedopuszczenie do władzy Platformy Obywatelskiej jest bardzo ważne, bo ich celem jest po prostu zrealizowanie niemieckich opcji. W tym kontekście wskazał na kwestię reparacji wojennych od Niemiec i pierwszych reakcji PO, że Polsce się one nie należą.

Ale potem wypowiedział się Tusk, czyli tam ostatnie słowo i powiedział, że on to tak tylko będą sprawdzać, jak my to robimy, ale generalnie to on jest oczywiście za. Dlaczego to zrobił? Zrobił to dlatego, że wiedział, że jak powie: >>nie<<, to już jest maska zerwana, nawet dla najbardziej tępego człowieka (…). Jego mocodawcy niemieccy wiedzą, że przede wszystkim on musi wygrać. A z punktu widzenia polskich interesów, on przede wszystkim musi przegrać

– dodał Kaczyński.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

radiomaryja.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY