Maciejewski: Nie ma w Europie państwa, które opiera się o wiatraki i fotowoltaikę, ponieważ bezpieczeństwo energetyczne wymaga stabilności

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Linie energetyczne przesyłające prąd.

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Nie ma w Europie państwa, które opiera się o wiatraki i fotowoltaikę, ponieważ bezpieczeństwo energetyczne wymaga stabilności. Do tej pory stabilnymi nośnikami energii jest węgiel i atom - ocenił Andrzej Maciejewski, politolog, ekspert Instytutu Sobieskiego, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Zobacz także: Morawiecki w „Die Welt”: UE to nie demokracja, ale oligarchia

Problemy się nawarstwiały

Zdaniem eksperta kwestie bezpieczeństwa energetycznego to złożony problem.

Problemy, z którymi przyszło nam się mierzyć, pokazują, że nie ma zero-jedynkowych rozwiązań. Energetyka to tak poważna sprawa, że wystarczy susza albo braki wody na terenie Europy, aby w jednym momencie doszło do zakłóceń pracy we wszystkich elektrowniach, szczególnie atomowych. Wysychające rzeki powodują, że nie ma czym chłodzić reaktorów. Wystarczy wojna i paraliż na granicach, aby doszło do problemów – podkreślił Maciejewski.

W jego opinii w ostatnich latach doszło do pewnej kumulacji nieprzychylnych czynników.

Kiedy świat ruszył po pandemii, wzrosło zapotrzebowanie na energię, paliwa. Jak do tego dodamy gazową politykę Rosji i Niemiec, to wszystko się skumulowało i dziś mamy wielką kulę śnieżną, która powoduje, że ceny energii, węgla idą do góry, a my przy kasach widzimy wysokie rachunki – stwierdził.

Bezpieczeństwo energetyczne wymaga stabilności

Jeszcze jakiś czas temu UE kładła nacisk na odchodzenie od węgla. Teraz, ze względu na kryzys energetyczny, ten surowiec chwilowo wraca do łask.

Problem z węglem nie polega na tym, że w Polsce nie ma węgla. Polska stoi na węglu, ale pozwoliliśmy politykom europejskim zamykać nasz główny kręgosłup bezpieczeństwa europejskiego. Nie ma w Europie państwa, które opiera się o wiatraki i fotowoltaikę, ponieważ bezpieczeństwo energetyczne wymaga stabilności. Do tej pory stabilnymi nośnikami energii jest węgiel i atom – powiedział Andrzej Maciejewski.

Płacimy dziś „karniaki” za słuchanie nieodpowiedzialnych brukselskich polityków. (…) Jako Polska musimy mieć w końcu atom – dodał.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Radio Maryja

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY