- Szef prezydenckiego biura Paweł Szrot w najnowszym wywiadzie dla Radia Wnet podkreślił, że Andrzej Duda spełnił wszystkie możliwe kroki.
- Teraz prezydent czeka na dalsze działania Komisji Europejskiej w sprawie Krajowego Planu Odbudowy.
- Szrot zaznaczył, że Duda wielokrotnie pokazywał wolę zawarcia kompromisu pomiędzy polskim rządem i Brukselą.
- Zobacz także: “Kilka lat temu byłam wściekłą, niebieskowłosą feministką” Teraz mówi: Feminizm to oszustwo
Na początku sierpnia media informowały, że Pałac Prezydencki nie kryje zdenerwowania faktem, iż Komisja Europejska nie jest w stanie porozumieć się z rządem Prawa i Sprawiedliwości w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowego Planu Odbudowy.
Od realizacji tzw. kamieni milowych KE uzależnia wypłatę Polsce środków unijnych (w formie pożyczek i grantów), które w założeniu miały służyć naprawie gospodarek państw członkowskich Unii Europejskiej po epidemii koronawirusa.
Czytaj więcej: Czarnek: “Szkoły katolickie również potrzebują dofinansowania”
Prezydent zrobił już wszystko?
Paweł Szrot twierdził w jednym z wystąpień medialnych, iż prezydent Andrzej Duda zamknął swoją aktywność na płaszczyźnie sporu Polski z Komisją Europejską. W czwartek na antenie Radia Wnet szef gabinetu głowy państwa przekonywał, że prezydent podjął już wszystkie możliwe czynności. Teraz należy czekać na odpowiedź Brukseli.
Prezydent Duda pokazał wolę kompromisu. Komisja zaakceptowała nasze warunki. Nie wiem dlaczego coś się zmieniło. To nie są żadne rozgrywki, tylko kwestie suwerenności Polski. Kompromis polega na tym, że obie strony idą na ustępstwa. Druga strona musi to zrozumieć. Gdyby te środki nie zostały Polsce wypłacone, to byłaby to porażka idei europejskiej
– powiedział Paweł Szrot.
Zdaniem Szrota, prawdziwie europejskie wartości, to: wolność, demokracja, niepodległość.
To są fundamenty Unii Europejskiej, a nie detale, na przykład to, kto wybiera sędziów
– podkreślił szef biura prezydenckiego.
Przypomnijmy, iż nowela ustawy o SN zakłada, że prezydent wybiera 11 sędziów, którzy będą członkami Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
Ten system losowania wykorzystywano już w starożytnych Atenach. Nie powinien on wzbudzać kontrowersji
– dodał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl