Francuscy lekarze kosztują z bogactwa multi-kulti. "Przeszkadzamy funkcjonowaniu punktów handlu narkotykami"

College of Physicians ubolewa nad wzrostem liczby ataków na lekarzy, podczas gdy ci ostatni rzadko składają skargi. Akty nieuprzejmości mają głównie charakter werbalny.

Francuscy lekarze zmagają się z coraz częstymi atakami, głównie werbalnych.
Sfrustrowani pacjenci ubliżają oraz grożą lekarzom, nawet rodzinnym.
Rada lekarzy ubolewa, że ofiary zgłaszają tak mało przypadków.
Medycy chcą rozwiązać problem we własnym gronie.
Zobacz także: Litwa ostrzega przed imigrantami. Sytuacja na granicy robi się napięta

Ataki na lekarzy, szczególnie werbalne powróciły w zeszłym roku. Wcześniej w 2020 r. ataki ustąpiły, ze względu na epidemię koronawirusa, a tym samym na zmniejszony kontakt z pacjentami.

Kierownik Obserwatorium Bezpieczeństwa Narodowego Rady Lekarzy dr Jean-Jacques Avrane podkreślił, że epidemia powstrzymała regularny wzrost ataków, lecz niestety powrócił on już w 2021 r.

🇫🇷 W Lyonie SOS Médecins czyli lekarz na wezwanie nie działa w niektórych dzielnicach. „Nie jeździmy w pewnych godzinach na pewne ulice”. Lekarze spotykają się z przejawami agresji. „Przeszkadzamy funkcjonowaniu punktów handlu narkotykami” https://t.co/BdIW7LaoV2
— Adam Gwiazda (@delestoile) July 27, 2022

W ramach dziewiętnastej edycji tego corocznego badania przeprowadzonego z firmą Ipsos za pośrednictwem rad departamentów przesłano 1009 formularzy zgłoszenia incydentów. Nieco więcej niż w 2020 roku – 955, ale wciąż mniej niż rekord odnotowany w 2018 roku – 1126.

Rzeczywistość jest niewątpliwie znacznie przygnębiająca, ponieważ szacuje się, że zgłaszanych jest około 30% incydentów. Zdaniem lekarzy wolą oni rozwiązywać problemy we własnym gronie.

Czytaj więcej: Premier: Na koniec roku możemy być w pełni suwerenni gazowo

Ataki na lekarzy rodzinnych

Lekarze ogólni są nadal nadreprezentowani (61%) wśród ofiar, a co najmniej trzy na cztery ataki są dokonywane przez pacjentów lub ich krewnych – sprawców nie zidentyfikowano w 20% przypadków.

Większość incydentów (70%) to ataki werbalne (obelgi, groźby, nękanie), reszta jest dzielona prawie równo na ataki fizyczne, kradzieże i wandalizm.

Wymienione powody najczęściej dotyczą niezaspokojonej prośby pacjenta: “zarzuty związane z opieką”, “odmowa recepty”, a nawet “czas oczekiwania uznany za nadmierny”.

[Communiqué]

Résultats 2021 de l’Observatoire de la sécurité des médecins : plus que jamais, l’Ordre des médecins appelle tous les médecins victimes d’agressions à le déclarer et à porter plainte⤵️ pic.twitter.com/UQCkhIUuey
— Ordre des Médecins (@ordre_medecins) July 26, 2022