Saryusz-Wolski ostrzega przed zwodniczą polityką KE. “UE nie ma prawa wymuszać oszczędności gazu”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / fot. boell.de

Komisja Europejska zaproponowała w zeszłym tygodniu nowe narzędzie legislacyjne i europejski plan zmniejszania zapotrzebowania na gaz, aby ograniczyć zużycie gazu w Europie o 15 proc.
  • Wczoraj odbyło się spotkanie ministrów klimatu i środowiska państw Unii Europejskiej.
  • Anna Moskwa w imieniu polskiego rządu sprzeciwiła się przymusowi redukcji gazu o 15 proc.
  • Choć ministrowie nie przyjęli planu Komisji Europejskiej, europoseł Jacek Saryusz-Wolski ostrzega przed jego wdrożeniem.
  • Zobacz także: Kaufland: Kostki masła z zabezpieczeniami antykradzieżowymi

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa po wczorajszych obradach ministrów Unii Europejskiej, stwierdziła, że propozycja ws. redukcji gazu jest neutralna dla naszego kraju. Zdaniem minister żadne państwo UE nie może być zmuszane do ograniczania zużycia gazu.

Innego zdania jest europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski, który wskazał inny element porozumienia.

Dobrowolna redukcja zużycia gazu przechodzi w obowiązkową po alercie art122TFUE na narzucenie wyboru źródeł energii w głosowaniu większościowym nie pozwala bo gwałci to art194TFUE który gwarantuje swobodę wyboru źródeł energii

– zauważył europoseł.

Unia Europejska nie ma prawa wymuszać oszczędności gazu (…) To: > niebezpieczny precedens ustrojowy >federalna centralizacja wbrew Traktatom > pełzające zawłaszczanie kompetencji nie przyznanych UE w Traktatach

– zaznaczył Jacek Saryusz-Wolski.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości ostrzegał przed dużą władzą Komisji Europejskiej, która może narzucać swoje decyzje bez większego poparcia reszty państw.

Niebezpieczny jest precedens, który mógłby powstać na mocy takiej decyzji, że Unia może w sytuacjach kryzysowych stosować przymus. A tego robić nie może, bo nie ma podstawy prawnej. I że można zrobić to w głosowaniu większościowym, co jest, moim zdaniem, nie do przyjęcia

– stwierdził.

Także dla zasady nie powinniśmy się na to godzić. Jest w tej chwili propozycja czeska, która mówi o tym, że to ma być nie na wniosek Komisji, tylko Rada ma decydować, nie trzy państwa, tylko pięć państw. Na razie jest duża grupa państw, do której dołączyła Francja. Przedtem była Grecja, Hiszpania i Polska. Tych krajów, które się temu sprzeciwiają, jest w tej chwili spora grupa

– wyjaśnił Saryusz-Wolski.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tysol.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY