- W sklepach z sieci Biedronka, Netto i Aldi półki coraz bardziej świecą pustkami.
- Brakuje przede wszystkim cukru.
- Sytuacja przypomina nieco słowa Aleksandra Łukaszenki.
- Aldi i Netto wprowadziły limity na zakup cukru.
- Zobacz też: Iran twierdzi, że może zbudować własną bombę atomową
W sklepach z sieci Biedronka, Netto i Aldi półki coraz bardziej świecą pustkami. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z różnych części Polski prezentujące braki w znanych marketach. Nie ma przede wszystkim cukru, mleka, śmietany i oleju.
Przyczyny
Braki dotyczą głównie Biedronki. Analityk trendów gospodarczych Janusz Pietruszyński napisał na Twitterze:
Rozkręca się kryzys wizerunkowy marki Biedronka. Klienci już zauważyli puste półki i brak towarów w wielu sklepach sieci. W tle odejścia pracowników, brak chętnych do pracy. »Solidarność« w sporze zbiorowym z zarządem, powodem niewypłacanie premii obsadom sklepów.
#impact2022 | Rozkręca się kryzys wizerunkowy marki Biedronka
— ⌜Janusz Pietruszyński⌟ (@PietruszynskiJ) July 19, 2022
Klienci już zauważyli puste półki i brak towarów w wielu sklepach sieci. W tle odejścia pracowników, brak chętnych do pracy. “Solidarność” w sporze zbiorowym z Zarządem, powodem nie wypłacanie premii obsadom sklepów
Jeden z internautów sądzi, że powód leży gdzie indziej:
problem jest w tym ze Biedronka nie chce podnosic cen dostawcom i dostawcy masowo blokują dostawy produktów do Biedronki.
Media z kolei doszukują się przyczyn w (a jakże) wojnie na Ukrainie, brakach kadrowych na magazynach, czy reakcją społeczeństwa na inflację.
Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka, powiedział w wywiadzie dla portalu Wirtualne Media:
Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe.
Luiza Urbańska, specjalista ds. komunikacji & PR w Aldi Polska, powiedziała:
Obserwujemy napiętą sytuację globalną, związaną z logistyką, niedoborami kontenerów, czy brakiem kierowców ciężarówek i wysokimi stawkami frachtowymi. Do tego dochodzą uwarunkowania związane z wojną, pogodą i klimatem, które wpływają na trudności w dostępie do pewnych surowców, ale przede wszystkim na wzrost cen produktów.
Reglamentacja cukru
Aldi wprowadziło reglamentację cukru. Jedna osoba może kupić maksymalnie 5 kilogramów. W sklepach Netto jest to natomiast 10 kilogramów na paragon.
Pracownicy konkurencyjnych sieci sklepów – Lidl, Carrefour – zapewniają, że u nich wszystko jest w porządku, nie ma problemów z dostawami.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Wirtualne Media