- W Nowym Jorku na Manhattanie w parku Riverside koszenie trawy oraz przycinanie krzewów odbywa się w niespotykany sposób.
- Zamiast profesjonalnych narzędzi oraz kosiarek wykorzystuje się kilkanaście kóz.
- Zarządcy parku chcą w ten sposób ograniczyć szkodliwych dla środowiska narzędzi do pielęgnacji roślin.
- Zobacz także: Tajlandia: Izraelski Pegasus w praktyce
W parku Riverside na Manhattanie można spotkać kilkanaście kóz, które ze smakiem zajadają się chwastami. Nie gardzą nawet niebezpiecznym dla ludzi sumakiem jadowitym, nazywanym niekiedy trującym bluszczem. Przyjechały z farmy Green Goats w Rhinebeck w stanie Nowy Jork, aby przetrzebić zarośla i usunąć chwasty, zwłaszcza te należące do gatunków inwazyjnych.
Widzisz to zbocze tutaj? Podobno to najbardziej stromy brzeg rzeki na wschód od Palisades
– powiedział p.o. prezesa i dyrektora Riverside Park Conservancy.
Wyobraź sobie, że próbujesz tu ustać na nogach, siłując się z inwazyjnymi chwastami, aby potem posadzić rodzime gatunki, które lepiej ustabilizują glebę i zapewnią lepsze warunki dla innych organizmów
– wytłumaczył John Herrold.
Zdaniem zarządców manhattańskiego parku kozy są pomysłowym i ekologicznym sposobem na pozbycie się zbędnych chwastów. Warto podkreślić, że te zwierzęta mają naturalne upodobania do takiej żywności. W ten sposób ograniczono zużycie szkodliwych dla środowiska narzędzi oraz chemicznych oprysków.
Uwielbiają to. Zjadają sumak jadowity, winnik zmienny, różę wielokwiatową, dokładnie to, czego chcemy się pozbyć
– podkreślił.
THEY’RE BAAAAAACK: Two dozen goats were unleashed in NYC’s Riverside Park on Wednesday to help curtail the spread of invasive plants pic.twitter.com/E8Io2r6cSv
— CBS News (@CBSNews) July 15, 2021
Z prawie 20 kóz cztery zostaną w Riverside Park do końca lata. Będą się pasły, utrzymując w ryzach chwasty na terenie blisko hektarowego parku. Bez chemii, bez hałasu, a w dodatku dostarczając nowojorczykom możliwości kontaktu ze zwierzętami.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info