- Od pewnego czasu w Kościele Katolicki obowiązuje szczególny rygor ws. odprawiania mszy po łacinie.
- Decyzją papieża Franciszka tradycyjna msza została praktycznie zakazana, co spowodowało w Kościele falę oburzenia.
- Do grona krytyków Traditionis Custodes dołączył abp. La Platy Hector Aguer.
- Duchowny przypomniał, że ryt rzymski powstał w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.
- Zobacz także: Ukraina przyjęła w pierwszym czytaniu ustawę o specjalnym statusie Polaków
Argentyński duchowny, odnosząc się do listu apostolskiego Traditionis Custodes, skrytykował fundamentalny progresywizm, który obecny jest w Rzymie. Ocenił, że papież Franciszek, chcąc przyciągnąć młodych do Kościoła, zaproponował nowinki liturgiczne jednocześnie piętnując Tradycję i tych, którzy za nią tęsknią i chcieliby ją pielęgnować.
Zdaniem arcybiskupa Héctora Aguer z La Platy, coraz więcej młodych ludzi jest entuzjastycznie nastawionych do możliwości uczestniczenia we Mszy Wszechczasów, jak to było możliwe dotychczas dzięki wielkiej mądrości i gorliwości duszpasterskiej Benedykta XVI, który ustanowił nadzwyczajną formę rytu rzymskiego w 2007 r. poprzez swoje motu proprio Summorum Pontificum.
Czytaj więcej: Ohio: Imigrant zgwałcił 10-latkę. Okazał się być partnerem jej matki
Ostra krytyka zakazu tradycyjnej mszy
Duchowny z Argentyny wskazał, że motu proprio “Traditionis Custodes” jest prawdziwym nieszczęściem, zmuszającym wielu księży oraz wiernych do nieposłuszeństwa i traktowania ze zrozumieniem przez dobrych biskupów. Zdaniem abp. Aguer papież Franciszek, odwołujący się tak chętnie do idei synodalności, w przypadku Mszy tradycyjnej wydał autorytarny nakaz i wyparł się pracy wielkich papieży: św. Jana Pawła II i Benedykta XVI, jeśli chodzi o stosunek do liturgii.
Ryt rzymski powstał w pierwszych wiekach chrześcijaństwa (…). Wielu młodych odkryło go jako doskonałą formę adoracji Boga, uobecniającą w sposób sakramentalny Ofiarę Krzyża
– zauważył abp. Hector Aguer.
Odniósł się także do dokładności celebracji, która jest widoczna w Mszy łacińskiej.
Jest wartością obiektywną w rycie rzymskim, chroni adorację Tajemnicy i pozwala na zjednoczenie celebransa i wiernych z rzeczywistością nadprzyrodzoną, uobecnianą pod osłoną znaków sakramentalnych. W Eucharystii Bóg jest prawdziwie uwielbiony i uczestniczy w Ofierze Jezusa Chrystusa, Słowa Wcielonego i Zmartwychwstałego Odkupiciela. W nowej Mszy Pawła VI – w rzeczywistości Bugniniego ołtarz zniknął, zamieniony w stół bez krzyża; pomija się przyklęknięcia (…), a celebrans patrzy na wiernych i odnosi się do nich w braterskim spotkaniu, zamiast prowadzić ich spojrzenia na Wschód, na zmartwychwstałego Syna, który przychodzi, aby za sprawą Ducha Świętego wspólnota Kościoła mogła wielbić Ojca: z Chrystusem przez Niego iw Nim wszelka cześć i chwała jest oddana Ojcu
– podkreślił hierarcha.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy,pl