- Rzecznik rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa ponagliła Litwę oraz Unię Europejską.
- Kreml niecierpliwi się przez blokadę obwodu kaliningradzkiego, na czym cierpi rosyjska gospodarka.
- Zacharowa ostrzegła, że przedłużające się negocjacje w tej sprawie będą miały swoje negatywne konsekwencje.
- Zobacz także: Facebook i Instagram zostaną zablokowane w Europie? Możliwy drastyczny krok
Rzecznik rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Maria Zacharowa wytłumaczyła, że dialog z Litwą i Unią Europejską jest kontynuowany. Wyraziła przekonanie, że tranzyt do Kaliningradu powinien być rozwiązany w najbliższej przyszłości.
Mamy nadzieję, że jedyna słuszna decyzja zostanie podjęta w Brukseli i Wilnie, co zapewni niezakłócony tranzyt do eksklawy Rosji
– powiedział rzecznik rosyjskiego resortu dyplomacji.
Rosyjscy przedsiębiorcy skarżą się władzom centralnym, że przez blokadę rosną straty. Podkreśliła, że jest to jednostronna restrykcja nałożona przez Wilno.
Nie będziemy czekać w nieskończoność. Po raz kolejny ostrzegamy, że jeśli sytuacja nie ustabilizuje się w najbliższych dniach, to Rosja podejmie ostre działania wobec Litwy i Unii Europejskiej, których przygotowania już zostały zakończone. Rozwiązywanie problemu trwa zbyt długo
– ostrzegała Maria Zacharowa.
Czytaj więcej: Cesarz piłki wraca do łask! Zapadł wyrok w głośnej aferze korupcyjnej
Litewska blokada Kaliningradu
Od 17 czerwca litewski rząd wprowadził zakaz transportu towarów jak materiały budowlane, metale i węgiel z Rosji do obwodu kaliningradzkiego. Zdaniem Wilna jest to efekt unijnych sankcji nałożonych na Rosję po jej ataku na Ukrainę.
Pierwszy zastępca przewodniczącego Komitetu Rady Federacji Rosyjskiej do Spraw Międzynarodowych Władimir Dżabarow powiedział, że blokada obwodu kaliningradzkiego może doprowadzić do konfliktu zbrojnego. Przekonywał, że sankcje wymogły USA i Wielka Brytania, które miały sprowokować Rosję do udziału w jakimś konflikcie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl