- Cmentarz żołnierzy AK na terenie Białorusi został zniszczony przez tamtejsze władze.
- Nie był to pierwszy przypadek bezczeszczenia grobów Polaków przez Białorusinów.
- Do sprawy odniosło się polskie MSZ.
- Pełnomocnik ambasadora, Marcin Wojciechowski, złożył na cmentarzu kwiaty i zapalił znicze.
- Zobacz też: Dyrektor audytu i szefowie marketingu Facebooka to byli pracownicy Pfizera
Barbarzyńskie praktyki białoruskich władz
Jak niedawno informowaliśmy, cmentarz żołnierzy AK w Mikuliszkach został zbezczeszczony przez białoruskie władze. Pochowani byli tam żołnierze 3. i 6. Brygady AK. Poniżej kwatery znajdowały się także mogiły zamordowanych przez NKWD w lutym 1945 r. Aleksandra Stankiewicza i Antoniego Piotkowicza z Mikuliszek. Kwatera żołnierzy AK została zbudowana dzięki staraniom środowisk byłych akowców 3. i 6. Brygady Armii Krajowej. Otwarto ją i poświęcono w czerwcu 1992 r.
Odpowiedź polskiej ambasady
Nie był to pierwszy przypadek bezczeszczenia grobów Polaków przez Białorusinów. Do sprawy odniosło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a teraz pełnomocnik ambasadora, Marcin Wojciechowski, złożył tam kwiaty i zapalił znicze. Polska ambasada w Mińsku napisała na Twitterze:
Charge d’affaires Polski na Białorusi Marcin Wojciechowski złożył kwiaty i zapalił znicze na grobach żołnierzy AK w Mikuliszkach – na cmentarzu, który został barbarzyńsko zrównany z ziemią. Polskie miejsca pamięci narodowej na Białorusi nie zostaną zapomniane. Chwała Bohaterom!
Poniżej przedstawiamy zdjęcie kwatery przed zniszczeniem.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com