- Były kapitan ukraińskiej marynarki wojennej zaraz po aneksji Krymu w 2014 r. przeszedł do rosyjskiej służby.
- Po zaprzysiężeniu stał się oficerem we Flocie Czarnomorskiej.
- Ukraińskie służby poinformowały, że kieruje on obecnie ostrzałem z korwety rakietowej “Wysznij Wołoczok”.
- Śledczy poinformowali go o zdradzie, a za prowadzenie ataku grozi mu do 15 lat więzienia.
- Zobacz także: Krzemieńczuk. W godzinach szczytu ostrzelano centrum handlowe
Kapitan służył w jednostce marynarki Ukrainy na terenie Autonomicznej Republiki Krymu. Po aneksji tego terenu przez Rosję w 2014 r., przeszedł na stronę okupanta i po zaprzysiężeniu został oficerem we Flocie Czarnomorskiej.
Obecnie dezerter dowodzi korwetą rakietową „Wysznij Wołoczok” i z Morza Czarnego ostrzeliwuje terytoria Ukrainy. Śledczy DBR zebrali wystarczające dowody i poinformowali go o podejrzeniu zdrady, za co grozi do 15 lat więzienia
– czytamy w oświadczeniu ukraińskich Państwowych Służb Śledczych.
To kolejny, wysoki rangą oficer ukraińskiej marynarki, który w 2014 r. przeszedł na stronę Rosji. Służby ogłosiło już podejrzenia o zdradę kapitanowi rosyjskiej fregaty “Admirał Makarow”. Została ona nowym okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, po zatopieniu przez Ukrainę krążownika “Moskwa”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com