Demokraci w walce z Trumpem
Najnowszą platformą walk o zdyskredytowanie, a nawet pozbawienie Trumpa możliwości ponownego ubiegania się o prezydenturę jest właśnie zaistniała kongresowa komisja do spraw „powstania” z 6 stycznia 2021 r. W zasadzie jest to 3. impeachment Trumpa w stalinowskim stylu przeprowadzanym procesie pokazowym. Komisja ta ma również stworzyć propagandowy parawan zakrywający kryzys ekonomiczny, szybko wzrastającą inflację, bolesne podwojenie cen benzyny, otwarte granice dla nielegalnych z całego świata i wzmożony napływ narkotyków powodujących śmierć ponad 100,000 Amerykanów rocznie. Ameryka pogrążona jest w poważnym kryzysie, który diametralnie zmieniając ją, może również zmienić cały świat.
Transmisja z Kongresowej komisji, w skład której wchodzi 7-u Demokratów i 2-ch Republikanów właśnie pompowana jest w głowy Amerykanów przez wszystkie ważniejsze stacje telewizyjne, oprócz FOX News. Speaker Kongresu 82 letnia Nancy Pelosi z San Francisco, której mąż multimilioner ostatnio po pijanemu spowodował wypadek, wymyśliła Komisję jako trojańskiego konia do zablokowania powrotu Trumpa, zlikwidowania niewygodnego kolegium elektorów (wybory) i ukrycia pogarszającego się stanu amerykańskiej gospodarki. Trzeba dodać, że Pelosi zablokowała zgłoszonych przez Republikanów 2-ch kandydatów i sama wybrała z republikańskiej wewnętrznej opozycji Liz Cheney (nienawidzącą Trumpa, córkę b. wiceprezydenta Dick Cheney) i płaczka Adama Kinzingera, któremu wcześniej Demokraci zlikwidowali jego wyborczy okręg.
Zobacz także: Nietypowa propozycja Ziobry. Nie uwierzysz o co chce założyć się z premierem! [+WIDEO]
Protest na Kapitolu
Sam protest zwolenników Trumpa podczas zatwierdzania wyników wyborów (zwycięstwo Joe Bidena) w Kongresie 6 stycznia 2021 r. polegał na tym, że kilkutysięczna grupa uczestników pożegnalnego wiecu Trumpa udała się na Kapitol, aby pokojowo zaprotestować przeciwko niedopuszczaniu do rozpatrzenia licznie zgłaszanych nadużyć wyborczych w kilku stanach. Republikanie dużo nadziei pokładali w osobie prezydującego obradom Kongresu wiceprezydenta Mike Pence, który przecież przysięgał na przestrzeganie Konstytucji, jednak Pence uważał, że nie może nic tu zrobić.
Protest na Kapitolu przybrał bardziej radykalne oblicze i setki protestantów z flagami wdarło się do budynku obradującego Kongresu. Co interesujące, przy jednym z głównych wejść doszło do utarczek, przepychanek z ochroną, natomiast z drugiej strony ochrona otworzyła masywne drzwi i wpuściła demonstrantów do środka. Nie obyło się bez ofiar. W próbie sforsowania głównego wejścia ochroniarz niespodziewanie zastrzelił weterana sił powietrznych Ashley Bobbitt. Druga kobieta została stratowana i zatłuczona przez ochronę w tunelu prowadzącym do Kongresu. Jednak z dostępnych zdjęć i filmików widać obywateli spacerujących po korytarzach Kapitolu, nie brak też aspektów komicznych (sceny z Szamanem).
Rządowa propaganda utrzymuje, że „powstanie” wstrząsnęło demokracją USA na miarę głośnego ataku na wieże z “9/11” 2001 r., czy nawet (!) japońskiego ataku na Pearl Harbor z 7.12/1941 r. Samo to porównanie wprawia w zawrót głowy i ewidentnie świadczy o bezczelnym manipulowaniu ludzką percepcją historii. Tak więc wg rządu w „powstaniu” z rąk powstańców 6 stycznia zginęło 5-ciu policjantów! Trudno tu dopatrzyć się prawdy, wiadomo, że jedna z ofiar zmarła jakiś czas później na zawał, inne 4. zostały również “wpisane” w liczbę ofiar, ale ani mru mru o dwóch zabitych kobietach.
Tak więc to Trump organizując swój pożegnalny wiec 6 stycznia 2021 r. zachęcił swoich zwolenników do bezprecedensowego w dziejach Ameryki ataku na Kongres. Trump istotnie wypowiedział słowa: część z was pójdzie na Capitol, aby patriotycznie i pokojowo wyrazić protest przeciwko oszukanym wyborom. Kiedy wypowiadał te słowa setki obywateli były już przed drzwiami Kongresu.
Komisja milczy o tym, że kilka dni wcześniej na spotkaniu z szefem połączonych sił zbrojnych gen. Milley i najbliższymi współpracownikami Trump zdecydował skierowaniu 20,000 żołnierzy Gwardii Narodowej do ochrony Kongresu licząc się z możliwościami kłopotów. Jednak szef ochrony Kongresu podlega speakerowi Kongresu i liderowi Senatu, czyli w tym przypadku Pelosi i Schumer’owi, oraz gospodarzowi terenu, czyli merowi Washington D.C. To oni odmówili inicjatywie Trumpa i nie skorzystali z jego zalecenia, a teraz oskarżają go o sprawczość, a nawet o spisek.
W Kongresie Republikanie przesłuchiwali szefa FBI zadając pytanie ilu agentów FBI brało udział w „powstaniu”, oczywiście to pytanie pozostało bez odpowiedzi. FBI również nie jest zainteresowana przesłuchaniem niejakiego Roy’a Epps’a z Arizony, który dzień wcześniej i również 6/1 uchwycony jest na filmach agitując do ataku na Kapitol. Trzeba dodać, że uczestników protestu FBI umiejscowiło na Kapitolu dzięki filmikom i kamerom oraz ich prywatnym telefonom i zakupionym na karty kredytowe biletom lotniczym do Waszyngtonu. Część z nich ciągle po ponad roku przetrzymywana jest bez procesu w więzieniach. Jeden z nich 31-letni mężczyzna, który stracił pracę, narzeczoną i kontakt z częścią rodziny, któremu za przejście z setkami innych przez Kapitol grożono kilkuletnim wyrokiem, miał dość i powiesił się. Republikanie wspominają odmienne traktowanie zadymiarzy Antify i BLM, którzy przez 128 dni protestowali, palili miasta i bili ludzi i policję, narasta świadomość braku poczucia sprawiedliwości.
W opinii wielu konserwatystów wypadki na Kapitolu z 6 stycznia były dobrze przygotowaną prowokacją, destabilizującą pułapką Deep State przeciwko Trumpowi i jego zwolennikom. Notowania Demokratów w nadchodzących jesiennych wyborach uzupełniających lecą na łeb, na szyję, głównie z powodu drożyzny i inflacji. Prognozy jasno wskazują na duże szanse Republikanów na przejęcie obydwu izb Kongresu. Dlatego obserwujemy rozpaczliwe, ale i brutalne próby zaczarowania rzeczywistości i powstrzymania nadchodzącej klęski Demokratów…
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com