- Aleksander Łukaszenka odbył spotkanie z dowództwem białoruskiej armii
- Prezydent Białorusi twierdzi, że Polska wywiera na jego kraj “militarną presję”
- Łukaszenka przekazał informację o utworzeniu nowego dowództwa operacyjnego – południowego
- Zobacz także: Konflikt turecko-rosyjski w Syrii? Chodzi o sporne tereny
Aleksander Łukaszenka o “presji militarnej” ze strony Polski
Musimy planować, jeśli nie daj Boże, wybuchnie wojna.
– ostrzegł białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka.
Łukaszenka stwierdził na spotkaniu z przedstawicielami struktur siłowych, że wydarzenia na Ukrainie pokazały, jak ważne jest posiadanie wojsk z nowoczesną, wysoce skuteczną bronią i zaopatrzeniem. Podkreślił również znaczenie logistyki.
Podczas spotkania z dowódcami białoruskiej armii Aleksander Łukaszenka przekazał informację o utworzeniu nowego dowództwa operacyjnego – południowego. Wojska mają działać “w czasie wojny”.
W ocenie przywódcy, Białoruś doświadcza “presji militarnej” m.in. ze strony Polski, ale też Litwy czy Łotwy i wojsk NATO, które stacjonują w tych państwach.
Z kolei w czwartek zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksij Hromow przestrzegł przed działaniami Rosji. W pobliżu Brześcia, niedaleko granicy polsko-białoruskiej rozlokowano Iskandery.
Może to oznaczać, że mają zamiar ostrzeliwać stamtąd zachodnią Ukrainę.
– zaznaczył ukraiński generał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Лукашенко створює нове командування біля України, допускає війну https://t.co/n4byxnOsKa через @ukrpravda_news pic.twitter.com/q6ja7chlwM
— Українська правда ✌️ (@ukrpravda_news) May 26, 2022
Do Rzeczy