- Ukraińskie służby bezpieczeństwa przechwyciły kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza.
- Jeden z nich stacjonujący w obwodzie zaporoskim, przekazywał swojemu koledze relacje z frontu.
- Wyśmiewał się z rosyjskiej potęgi wojskowej oraz wyraźnie podkreślił ogromne znaczenie tureckich dronów Bayraktar.
- Zauważył on, że drony wroga wyrządziły spore szkody rosyjskiej ofensywie.
- Żołnierz stwierdził również, że obawia się również polskich czołgów, które przekazano Ukrainie.
- Zobacz także: Władimir Putin już za 10 dni zostanie zastąpiony przez sobowtóra?
Jeden z żołnierzy kontraktowych walczących w obwodzie zaporoskim w rozmowie ze swoim kolegom uskarżał się na panujące warunki. Wyraźnie podkreślił, że tureckie drony przyczyniły się do znacznego utrudnienia rosyjskiej ofensywy.
Gdybyśmy mieli takie drony, jak ich Bayraktary, rzecz wyglądałaby zupełnie inaczej. Ptaszki polatały, dane lokalizacyjne podały, a oni potem w nas jak nie p…
– stwierdził anonimowy rozmówca.
Rosyjski żołnierz wyśmiewał się z kreowanej przez władze i media wielkości Rosji, gdyż zwykłe drony są przysyłane przez sponsorów. Ironizował, że na drony zbierają ich rodziny, które chcą im je nawet wysyłać na front.
Czytaj więcej: Prezydent Węgier w Polsce. Duda: “Nasza przyjaźń będzie trwać”
Rosjanie obawiają się polskich czołgów
Nie uciekła im również informacja o dostawie polskich czołgów na Ukrainie. Rosyjski żołnierz zauważył, że polski sprzęt znacznie pomoże ukraińskim siłom.
Chłopaki czytali w wiadomościach, że Polacy dostarczyli im czy to 2000 czy 200 czołgów. (…) No, to już w ogóle będzie…
– stwierdził żołnierz
Ukraińskie służby skwitowały tę rozmowę szczerą radą dla rosyjskich żołnierzy. Służby wspomniały m.in. o dostawach haubic oraz ustawie Lend-Lease, które mają pomóc ukraińskim żołnierzom na polu walki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
polsatnews.pl