Państwa Bałtyckie w stanie zagrożenia. Nagły wzrost rosyjskich patroli powietrznych

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Wikipedia Commons

Rzecznik belgijskich sił stacjonujących w Estonii poinformował o 90 misjach przechwytywania rosyjskich patroli. Zaznaczył on, że w ostatnich dwóch miesiącach wyraźnie wzrosła rosyjska aktywność. Zdaniem ekspertów testują oni możliwości Sojuszu Północnoatlantyckiego.
  • Rosjanie regularnie naruszają przestrzeń powietrzną nad Państwami Bałtyckimi, które chronione są przez kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.
  • O początku kwietnia hiszpańscy oraz czescy piloci naliczyli około 20 operacji przechwytywania rosyjskich patroli.
  • Wyłącznie w marcu Rosjanie zmusili do podnoszenia myśliwców sił belgijskich ponad 90 razy.
  • Eksperci wojskowi informują, że Rosjanie testują możliwości reakcji NATO.
  • Zobacz także: Ambasador Polski w Moskwie wezwany do rosyjskiego MSZ

Od 1 kwietnia czescy i hiszpańscy piloci rozpoczęli misję, która polega na ochronie przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii. W tym czasie wykonano około dwudziestu operacji, polegających między innymi na przechwytywaniu rosyjskich samolotów nie reagujących na padające komunikaty.

Nagły wzrost rosyjskich patroli

Jak podaje rzecznik belgijskich sił stacjonujących w Estonii, który także potwierdził radykalny wzrost aktywności rosyjskiego lotnictwa, od połowy lutego dokonanych zostało o wiele więcej przejęć niż w poprzednich miesiącach.

Czasami nawet do trzech dziennie. W marcu nasi piloci wykonali ponad 90 lotów. To sytuacja bez precedensu – powiedział. 

– powiedział rzecznik belgijskich sił

Z kolei według informacji litewskiego ministerstwa obrony, które monitoruje wszystkie operacje, od 1 kwietnia lotnicy NATO przeprowadzili prawie 50 takich działań. Zaznaczono, że połowa z nich to loty patrolowe wzdłuż granic Rosji i Białorusi, które ustanowione zostały w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Czytaj więcej: Wołodymyr Zełenski: Rosja nie zgadza się na żadną z opcji ewakuowania obrońców Mariupola

Rosjanie testują możliwości NATO

Z danych wynika także, że alianckie myśliwce wystartowały bezpośrednio w kierunku rosyjskich maszyn wojskowych 20 razy. To wzrost względem ostatniej misji z 2019 roku, kiedy to czescy piloci musieli podrywać awaryjnie swoje maszyny 13 razy w ciągu czterech miesięcy. 

Oprócz np. ciężkich samolotów transportowych Ił-76 zmierzających z Rosji do Kaliningradu, zdecydowaną większość startów stanowią obecnie rosyjskie samoloty zwiadowcze eskortowane przez myśliwce, testujące gotowość i czas reakcji sojuszników.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

interia.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY