Białystok: Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych przemaszerował ulicami Białegostoku. Uczestniczyło w nim ponad tysiąc osób: niepełnosprawni, ich rodziny, opiekunowie, uczniowie szkół integracyjnych oraz członkowie stowarzyszeń działających na rzecz niepełnosprawnych.
  • Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią covid-19, Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych przeszedł ulicami Białegostoku.
  • Pandemia Covid-19 „pokazała nam jeszcze bariery, o których nie wiedzieliśmy. Chodzi na przykład o wykluczenie cyfrowe” – powiedziała Ludmiła Bogalska, prezes stowarzyszenia ,,Aktywni”.
  • Najtrudniejsze są bariery mentalne […]„Jakoś tak jest, że ludzie nie chcą widzieć tego, z czym nie do końca umieją sobie poradzić”[..]
  • Zobacz też: Mazurek atakuje Roberta Bąkiewicza oraz Media Narodowe. “Za 200 tys. mamy obrażone dwie ambasady na raz”

Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią, Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych przeszedł ulicami Białegostoku. Marsz jest organizowany z inicjatywy Stowarzyszenia Wspierania Aktywności Niepełnosprawnych Intelektualnie ,,Aktywni”. Uczestnicy marszu przeszli główną ulica miasta – Lipową. Zakończył się festynem integracyjnym przy Rynku Kościuszki. W marszu wzięli udział m.in. wojewoda podlaski, Bohdan Paszkowski oraz prezydenta Białegostoku, Tadeusz Truskolaski.

Przedsięwzięcie, to ma na celu zintegrowanie środowiska osób niepełnoprawnych oraz organizacji działających na rzecz osób z niepełnosprawnością. Marsz ten przypomina nam, ludziom nie dotkniętym niepełnosprawnością o tym, że niepełnosprawni żyją wśród nas, oraz o ich problemach i trudnościach z jakimi zmagają się na co dzień.

Czytaj też: Prezes Ruchu Narodowego dla DoRzeczy: Demontaż Unii od wewnątrz możliwy

Pandemia Covid-19 pokazała bariery

„Pokazała nam jeszcze bariery, o których nie wiedzieliśmy. Chodzi na przykład o wykluczenie cyfrowe”.

– powiedziała Ludmiła Bogalska, prezes Stowrzyszenia ,,Aktywni”.

Bogalska zwróciła uwagę na fakt, że podczas pandemii podopieczni mieli utrudniony dostęp do techniki cyfrowej: internetu, telefonu. Wprowadzono liczne zajęcia poszerzające kompetencje cyfrowe, aby to zmienić. Prezes Stowarzyszenia ,,Aktywni” podkreśliła również, że wykluczenie cyfrowe niepełnosprawnych niesie ze sobą również bariery mentalne.

„Wykluczenie cyfrowe też wynika z barier mentalnych, bo po co niepełnosprawnemu komórka, tablet czy laptop. Szczególnie mówię o osobach z niepełnosprawnością intelektualną. Do tego dochodzi jeszcze całkowita niesamodzielność, pełna zależność od opiekunów, która niektórych podopiecznych pozbawiła kontaktu z nami, ponieważ opiekunowie uznali, że lepiej nie, bo się zdenerwuje, rozdrażni, potem będzie się gorzej zachowywać. Bardzo trudne było przeskoczenie tego”

– stwierdziła prezes Ludmiła Bogalska.

Najtrudniejsze są bariery mentalne

Miasto Białystok od wielu lat likwiduje bariery architektoniczne, aby miasto stało się bardziej przyjazne niepełnosprawnym. Jednak bariery mentalne nadal pozostają i tylko ludzie dostrzegający niepełnosprawnych oraz świadomi trudności z jakimi się zmagają mogą je przełamać.

„Jakoś tak jest, że ludzie nie chcą widzieć tego, z czym nie do końca umieją sobie poradzić, bo ludzie nie radzą sobie z osobami, które są niepełnosprawne i dlatego trzeba uczyć takiego postępowania”.

– mówił Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie: MediaNarodowe.com

RadioMaryja.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY