- Od kilku tygodni trwa rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy, która ma na celu utworzyć korytarz na Krym
- Zdaniem doradcy ukraińskiego prezydenta Ołeksija Arestowycza, w połowie czerwca rozpocznie się kontrofensywa ze strony Ukrainy
- Kijów oczekuje na dostarczenie odpowiedniej ilości broni z zagranicy
- Z kolej według ukraińskich wojskowych, już teraz trwa kontrofensywa
- Zobacz także: Ukraina: Wróg zmienia taktykę w porównaniu do pierwszych dni wojny
Według medialnych zapowiedzi oraz oceny ukraińskiego doradcy prezydenta Ołeksija Arestowycza, Ukraińska kontrofensywa miałaby się rozpocząć w połowie czerwca. Jego zdaniem, rosyjska ofensywa nie osiągnie istotnych wyników do 9 maja, gdy w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa nad Niemcami hitlerowskimi w czasie II wojny światowej.
Kontrofensywa sił ukraińskich nie nastąpi wcześniej niż w połowie czerwca, kiedy powinniśmy już mieć więcej broni od sojuszników
– podkreślił doradca ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz.
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny powiedział tymczasem, że strona ukraińska przeszła od obrony do działań kontrofensywnych na kierunkach charkowskim i iziumskim.
Generał nie podał szczegółów. Ocenił przy tym, że wojska rosyjskie skoncentrowały wysiłki na kierunku ługańskim, gdzie trwają zacięte walki w rejonie miast Popasna i Kreminna.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl