- Biały Dom wychodzi z założenia, że Federacja Rosyjska nie zdoła odwrócić niekorzystnego dla siebie trendu
- Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki zaznaczyła, że rosyjski prezydent nie osiągnął sukcesu w działaniach zbrojnych na Ukrainie
- “Specjalna operacja wojskowa” przyniosła już dziesiątki tysięcy ofiar oraz zmusiła kilka milionów Ukraińców do opuszczenia swojego kraju
- Rząd w Kijowie nieustannie prosi Zachód o dostawy ciężkiej broni
- Zdaniem ekspertów, niedługo w Donbasie może dojść do największej, być może decydującej bitwy pancernej od czasów II wojny światowej
- Zobacz także: Władimir Putin oficjalnie wypowie wojnę Ukrainie? “Wykorzysta znaczenie symboliczne i wartość propagandową tego dnia”
Biały Dom: Rosja już przegrała
Putin oczekiwał i planował przemarsz rosyjskich żołnierzy ulicami Kijowa, w Dniu Zwycięstwa, czyli 9 maja. Oczywiście to się nie wydarzy. Chciał, aby to był moment, który podzieli NATO, podzieli Zachód. Jasno widać, że tak nie jest.
– mówiła rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki podczas briefingu prasowego.
To jak prezydent Putin definiuje wygranie wojny, którą sam zaczął, obejmowało zajęcie Ukrainy, włączenie jej do Rosji, podważanie jej integralności terytorialnej i suwerenności. To się nie udało.
– wskazywała Psaki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy