- Na czwartkowym posiedzeniu Sejmu, posłowie zdecydowali odebrać immunitet poselski Joannie Scheuring-Wielgus oraz Sławomirowi Nitrasowi
- Poseł Polski 2050 oskarżona jest za wieszanie plakatów bez zgody właściciela
- Z kolei poseł Nitras ma odpowiadać za pomówienie byłego polityka Kukiz’15 Marka Palarczyka
- Zobacz także: Donbas zostanie przyłączony do Rosji? W połowie maja odbędzie się referendum
Za uchyleniem immunitetu posłance Lewicy Joannie Scheuring-Wielgus głosowało 232 posłów, 214 było przeciwnych, a dwóch wstrzymało się od głosu. Wniosek o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie poseł Scheuring-Wielgus został skierowany do Sejmu przez komendanta głównego policji w grudniu 2018 r.
Scheuring-Wielgus w środę w Sejmie podkreślała, że nie boi się sądu i jeśli będzie trzeba pójdzie tam w charakterze osoby oskarżonej.
Oskarżonej o przypominanie biskupom, że krycie pedofilii jest tak samo obrzydliwe jak gwałcenie dzieci
– stwierdziła poseł Joanna Scheuring-Wielgus
Pójdę do sądu, jeśli będzie trzeba, i ze szczegółami będę opowiadała dlaczego stałam, stoję i będę stała zawsze po stronie pokrzywdzonych. Pójdę do sądu, bo nie zrobiłam nic złego i w ogóle nie czuję się winna
– dodała.
W 2018 r. posłanka Lewicy wywiesiła na bramie wejściowej do bazyliki katedralnej św. Jana Chrzciciela w Toruniu dziecięce buciki oraz plakaty z hasłem “Baby Shoes Remember. Stop pedofilii”. W ten sposób Joanna Scheuring-Wielgus dołączyła do akcji “Baby Shoes Remember”.
Z wielką chęcią stanę przed sądem – powiedziała dziennikarzom @JoankaSW. Jak mówi, nie zrezygnuje z symbolicznego wieszania dziecięcych bucików. @Int_Wydarzenia
— Jakub Szczepański (@SzczepanskiKuba) April 28, 2022
Inicjatywa ta powstała w Irlandii kilka lat temu. Celem akcji jest zwrócenie uwagi na problem pedofilii w kościele i upamiętnienie jej ofiar – szczególnie najmłodszych oraz tych, którzy nie doczekały się sprawiedliwości.
Według komendanta głównego policji Scheuring-Wielgus naruszyła art. 63a kodeksu wykroczeń, zakazujący wieszania w miejscach publicznych ogłoszeń i plakatów bez zgody osób zarządzających tymi obiektami.
Czytaj więcej: Szokujący spektakl w teatrze w Kielcach! Zmarła tragicznie para prezydencka jako żywe trupy
Sławomir Nitras bez immunitetu
Za uchyleniem immunitetu Sławomirowi Nitrasowi zagłosowało natomiast 231 posłów, 217 było temu przeciwnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Pociągnięcia Nitrasa do odpowiedzialności karnej domagał się oskarżyciel prywatny Marek Palarczyk, którego pod koniec 2017 roku Nitras oskarżył o chodzenie po Sejmie w koszulce opatrzonej napisami “rasista”, “ksenofob” oraz “Polska bez islamu”.
W Sejmie swobodnie po głównym holu paraduje człowiek w t-shircie ‘jestem patriotą, jestem rasistą. Precz z islamem’. Co się dzieje? Gdzie Straż Marszałkowska? Wczoraj na ulicach, dzisiaj w Sejmie, za chwilę będą u władzy. Czy to nie narusza powagi Sejmu?
– stwierdził wówczas poseł Koalicji Obywatelskiej.
W Sejmie swobodnie po głównym holu paraduje człowiek w tshircie “jestem patriota, jestem rasistą. Precz z islamem.” Co się dzieje? Gdzie straż marszałkowska? Wczoraj na ulicach,dzisiaj w Sejmie, za chwilę będą u władzy. Czy to nie narusza powagi Sejmu @MarekKuchcinski ?
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) November 15, 2017
Po nagłośnieniu sprawy Palarczyk został usunięty z ruchu Kukiz’15. Później zarzucał Nitrasowi kłamstwo i zapowiadał, że poda go do sądu.
Wcześniej sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych negatywnie zaopiniowała wniosek Palarczyka.
To, że chcą mnie dopaść, to wiem od dawna. Widziałem w oczach pana Kaczyńskiego satysfakcję
– powiedział po głosowaniu poseł Sławomir Nitras.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
interia.pl