- Podczas wtorkowej wizytacji prezydenta Rosji Władimira Putina na kosmodromie Wostocznyj wypowiedział się on na temat wojny na Ukrainie
- Rosyjski przywódca stwierdził, że tzw. operacja wojskowa osiągnie zamierzone cele
- Jego zdaniem Kreml nie mógł dłużej tolerować rzekomego ludobójstwa w Donbasie
- Zobacz także: Patriarcha Cyryl stanie przed kościelnym sądem? “Otwarcie wspiera rosyjską inwazję”
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział we wtorek, że tzw. operacja wojskowa Moskwy na Ukrainie niewątpliwie osiągnie to, co określił jako szlachetne cele.
Rosyjskie media zacytowały Putina, który podczas przemówienia w trakcie ceremonii na kosmodromie Wostocznyj, stwierdził, że Moskwa nie ma innego wyjścia, jak tylko rozpocząć operację wojskową w celu ochrony Rosji i że starcie z anty-rosyjskimi siłami Ukrainy było nieuniknione.
Nie mogliśmy dłużej tolerować ludobójstwa w Donbasie. Przeprowadzając operacją w Ukrainie chronimy również Rosję
– przekonywał Władimir Putin.
Jak podaje agencja TASS, Władimir Putin stwierdził, że rosyjskie siły prowadzące kampanię wojskową Kremla na Ukrainie działają odważnie i skutecznie oraz używają najnowocześniejszej broni. Całkowicie zaprzecza to relacjom ekspertów, analityków i władz ukraińskich, którzy podkreślają nieprzygotowanie rosyjskiej armii, mówią też o przestarzałym sprzęcie.
Putin tried to explain why he started killing Ukrainians
— NEXTA (@nexta_tv) April 12, 2022
A clash "with anti-#Russian forces" was inevitable; it was just a matter of time. The goals of "special operation" in #Ukraine will be achieved. This was stated by #Putin while visiting Vostochny spaceport with Lukashenko. pic.twitter.com/3kCKzl98PY
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
polsatnews.pl