- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński poinformował, że po rozmowie z Recepem T. Erdoganem ma zostać przeprowadzona ewakuacja Mariupola.
- Turecki przywódca zgodził się, aby drogą morską przetransportować rannych oraz zabitych żołnierzy ukraińskich.
- Strona ukraińska oczekuje jednak na zgodę Władimira Putina, którego wojska oblegają nadmorskie miasto.
- Turcja bardzo aktywnie działa na rzecz zawarcia porozumienia i pokoju przez Rosję i Ukrainę.
- Zobacz także: Kolejne sukcesy ukraińskiego wojska. Te materiały nie spodobają się Putinowi [+WIDEO]
Porozumieliśmy się z Turcją, która jest gotowa przeprowadzić dzisiaj drogą morską ewakuację osób rannych i ciał poległych ukraińskich żołnierzy z Mariupola. Realizacja tego przedsięwzięcia zależy jednak od zgody Rosji
– powiedział Wołodymyr Zełeński.
Ukraiński przywódca podkreślił, że oczekują oni na zgodę Władimira Putina, jej brak będzie jasnym sygnałem dla niego, że to rosyjski przywódca nie zamierza przepuścić konwojów humanitarnych organizowanych przez Turcję.
Nasi obrońcy zostaliby wywiezieni przez Morze Czarne z Berdiańska. Wszystko jest gotowe, cała infrastruktura. (…) Niemniej, oczekujemy na zgodę Władimira Putina. Wszystko zależy od niego. Jeśli operacja nie dojdzie do skutku, to wówczas będziemy jasno i wyraźnie widzieli, że uniemożliwił to osobiście rosyjski przywódca
– zapowiedział prezydent Ukrainy, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Pomoc Erdogana w ukraińsko-rosyjskich negocjacjach
Turcja pozycjonuje się jako mediator w ukraińsko-rosyjskich negocjacjach. W ostatnich dniach prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan deklarował gotowość Ankary do zorganizowania bezpośrednich negocjacji prezydentów Zełeńskiego i Putina.
29 marca, przed spotkaniem delegacji obu krajów w Stambule, Erdogan bezpośrednio zwrócił się do skonfliktowanych stron, wzywając do zawieszenia broni i poszukiwania rozwiązań dyplomatycznych.
interia.pl