- W niedzielę świat obiegły zdjęcia i informacje o zbrodniach wojennych dokonywanych przez rosyjskie wojska na ludności cywilnej w obwodzie kijowskim
- Według danych przedstawionych przez ukraińskie służby w samej Buczy zamordowano około 400 osób
- Kreml zdecydowanie zaprzecza rosyjskiemu ludobójstwu, stwierdzając że to fejkowy atak mający uderzyć w Moskwę
- Ambasador Wielkiej Brytanii przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Barbara Woodward poinformowała o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ
- Zobacz także:
Co najmniej 400 osób zginęło w Buczy w obwodzie kijowskim podczas rosyjskiej okupacji
– poinformował w poniedziałek doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Wadym Denysenko.
W dalszym ciągu sprawdzamy piwnice, domy. Ludzie chowali zabitych bezpośrednio na terenie przylegającym do budynków, na placach zabaw dla dzieci. Dlatego liczba zabitych jest aktualizowana
– dodał.
Zaznaczył, że proces rozminowywania Buczy potrwa kilka dni.
Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszły siły ukraińskie, pojawiły się zdjęcia i nagrania, na których widać dziesiątki zabitych na ulicach, masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami.
Od niedzieli do mediów napływają doniesienia o rosyjskich zbrodniach w Buczy, Irpieniu, Hostomlu, a także w innych miejscowościach, które są wyzwalane przez ukraińskie siły.
Kreml zaprzecza oskarżeniom. “Fejkowy atak”
Rosyjscy przedstawiciele robią wszystko, aby odeprzeć zarzuty Ukrainy oraz społeczności międzynarodowej.
Fakty i chronologia wydarzenia w Buczy nie potwierdzają ukraińskiej wersji wydarzeń
– stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Wezwał także przywódców międzynarodowych, aby nie wydawali pospiesznych osądów.
Dodał, że Rosja ponownie będzie starała się o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych w związku z ukraińskimi “prowokacjami” w Buczy.
O krok dalej poszedł rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, który nazwał masakrę cywilów w Buczy oraz w innych miejscowościach w obwodzie kijowskim za fejkowy atak, który ma na celu uderzyć w Moskwę.
Jego zdaniem, była to inscenizacja rozpowszechniana w mediach społecznościowych przez kraje zachodnie i Ukrainę.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Wielka Brytania zwołuje posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
Wielka Brytania, która w tym miesiącu przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ, zwołała na wtorek posiedzenie tego gremium w celu omówienia masowych zabójstw w Buczy na Ukrainie
– poinformowała brytyjska ambasador przy ONZ Barbara Woodward.
The UK will call a #UNSC meeting tomorrow on #Ukraine. We will discuss the mounting evidence of war crimes, including from #Bucha.
— Ambassador Barbara Woodward (@BWoodward_UN) April 4, 2022
We'll use our Presidency of the Security Council to ensure there is transparency, accountability and that justice is done. pic.twitter.com/eyQoDne7tX
W ten weekend w przerażających materiałach filmowych i raportach z Buczy widzieliśmy nieuzbrojonych ukraińskich cywilów, którzy zostali zastrzeleni z rękami związanymi za plecami. Ponad 800 ciał pozostawiono na ulicy lub wrzucono do masowych grobów. Kobiety były gwałcone na oczach swoich dzieci
– powiedziała na nagraniu umieszczonym na Twitterze.
Podkreśliła, że na wtorkowym posiedzeniu zostaną omówione dowody rosyjskich zbrodni wojennych, popełnionych w Buczy.
Wykorzystamy nasze przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa, aby zapewnić przejrzystość, odpowiedzialność i sprawiedliwość
– dodała.
rmf24.pl