- Joe Biden wyraził stanowisko, że należy wykluczyć Federację Rosyjską z grupy G20
- Prezydent Stanów Zjednoczonych widziałby w jej miejscu Ukrainę, ale zaznaczył, że niektóre państwa mogą być przeciwne tej koncepcji
- Zdymisjonowany w czwartek minister rozwoju i technologii Piotr Nowak zabiegał o to, by w G20 znalazła się Polska
- Zobacz także: Rzecznik rządu o decyzji Zachodu: “To jest niedobra informacja”
Joe Biden o sankcjach na Rosję
Musimy zapewnić, że działania, które prowadzimy wobec Rosji, zostaną utrzymane nie tylko przez kolejny miesiąc, ale i cały rok.
– oświadczył prezydent USA Joe Biden po czwartkowych spotkaniach przywódców NATO i G7 w Brukseli.
Główna rzecz to zapewnić teraz, po miesiącu (wojny na Ukrainie), że podtrzymamy to, co robimy nie tylko przez kolejny miesiąc, czy następny miesiąc, ale przez resztę całego roku.
– oświadczył Biden, w odpowiedzi na pytanie, czy sankcje zmienią zachowanie Rosji.
Jeśli jesteś Putinem i myślisz, że Europa pęknie w ciągu miesiąca, sześciu tygodni, czy dwóch miesięcy (…) oni mogą to wytrzymać przez kolejny miesiąc. Ale dlatego musimy pozostać w pełni, totalnie, całkowicie zjednoczeni.
– dodał amerykański prezydent.
Biden stwierdził też, że osobiście jest za wykluczeniem Rosji z grona państw G20, choć dodał, że niektóre państwa – wymienił tu Indonezję – mogą być temu przeciwne.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Tysol