- Rosja nie osiągnęła zakładanych celów operacji na Ukrainie; wojna błyskawiczna nie powiodła się
- Jak podaje “Wall Street Journal”, amerykańscy obserwatorzy dostrzegają sygnały nowej strategii Kremla
- Moskwa przechodzi z ofensywy do zabezpieczania kluczowych celów terytorialnych
- Rosyjski przywódca chce zabezpieczyć “most lądowy” między zachodnią Rosją, a Półwyspem Krymskim; docelowo FR ma przejąć totalną kontrolę nad Donbasem
- W poniedziałek rozpocznie się kolejna runda rozmów ukraińsko-rosyjskich
- Zobacz także: Joe Biden jednak przyleci do Polski. Biały Dom podał termin
Rosja przechodzi do planu B
Jak podaje “Wall Street Journal”, wysocy urzędnicy amerykańscy widzą sygnały, że Kreml przechodzi na nową strategię zabezpieczania kluczowych celów terytorialnych. Moskwa jednocześnie szuka dźwigni, aby zmusić ukraiński rząd do zaakceptowania neutralności między Rosją a Zachodem.
Cytowany przez dziennik wysoki rangą amerykański urzędnik stwierdził, że ponad trzy tygodnie wyczerpujących walk na Ukrainie, skłoniły Putina do zmiany strategii. Jej celem ma być zmuszenie Kijowa do zaakceptowania rosyjskich roszczeń wobec terytoriów południowych i wschodnich Ukrainy. Chodzi o Krym oraz korytarz między półwyspem a Donbasem i zachodnią Rosją.
Putin będzie również kontynuował swoją presję militarną, w tym ostrzeliwanie ukraińskich miast, kalkulując, że doprowadzi to Zełenskiego do porzucenia nadziei przyłączenia się do Zachodu i zgody na neutralny status i inne rosyjskie żądania.
– pisze amerykański dziennik, który powołuje się na urzędników mających dostęp do tajnych danych wywiadu.
Na podstawie naszych ocen wojskowych wydaje się, że Putin wraca do taktyki oblężniczej.
– stwierdził rozmówca “WSJ”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy