- Treści dotyczące agresji Rosji na Ukrainie nie będą blokowane przez Facebooka.
- Decyzja właściciela portalu odnosi się do kilkunastu państw.
- Putin żąda uznanie spółki Meta za organizację ekstremistyczną.
- Zobacz także: Donald Tusk wezwał do “deputinizacji” Europy
Facebook zezwala na brutalne treści z wojny na Ukrainie, tak postanowił właściciel portalu.
Ze względu na rosyjską inwazję na Ukrainę jesteśmy pobłażliwi wobec form politycznej ekspresji, które normalnie naruszałyby nasze zasady dotyczące brutalnej mowy, takie jak «śmierć rosyjskim najeźdźcom» Nadal nie pozwalamy na wiarygodne wezwania do przemocy wobec rosyjskich cywilów
– napisał Andy Stone.
Szef komunikacji Meta, firmy będącej właścicielem Facebooka, zamieścił w internecie wpis, w którym poinformował o tymczasowej zmianie zasad polityki dotyczącej brutalnych i nienawistnych treści. Wszystko z powodu trwającej wojny na Ukrainie i barbarzyńskich działań wojsk rosyjskich – podaje portal DoRzeczy.
Putin blokuje działania Meta na terenie Rosji.
Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej zwraca się do sądu o uznanie spółki Meta za organizację ekstremistyczną i zakaz jej działalności w Rosji, donosi służba prasowa departamentu
– podaje NEXTA na Twitterze.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com