Były szef NATO ostrzega przed Putinem. “Nie zatrzyma się na Ukrainie”

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rosja i NATO

Rosja i NATO / Fot. YouTube

"Powinniśmy uświadomić sobie, że mamy wybór pomiędzy konfrontacją z Putinem teraz albo później, bo on nie zatrzyma się na Ukrainie" - powiedział w wywiadzie dla Radia Wolna Europa były szef NATO Anders Fogh Rasmussen. Dodał, że jego zdaniem Zachód nie zrobił wystarczająco dużo, by odstraszyć Rosję.
  • Były sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen wypowiedział się na temat wojny na Ukrainie
  • Jego zdaniem NATO powinno jeszcze bardziej dozbrajać Ukrainę, podkreślając, że Władimir Putin może chcieć podbić inne kraje
  • Na bazie własnego doświadczenia zauważył, że rosyjski przywódca zmienił swoje podejście do Zachodu na przestrzeni lat
  • Zaznaczył, że po ewentualnym zawarciu pokoju Zachód nie powinien znosić sankcji
  • Zobacz także: Ukraińskie wojsko przejęło rosyjski system walki elektronicznej

Były sekretarz Sojuszu Północnoatlantyckiego w wywiadzie poświęconym rosyjskiej inwazji na Ukrainę podkreślił, że rozumie krytykę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego pod adresem NATO. Zaznaczył, że wszyscy muszą sobie uświadomić ryzyko potencjalnej konfrontacji z Rosją.

Anders Fogh Rasmussen zwrócił uwagę na konieczność większego zaangażowania sojuszników w dostawy broni na Ukrainę.

Powinniśmy uświadomić sobie, że to wybór pomiędzy konfrontacją z Putinem teraz albo starcie się z nim później, bo Putin nie zatrzyma się na Ukrainie

– ocenił.

Opisując charakterystykę Władimira Putina, odniósł się do własnych doświadczeń. Wskazał, że rosyjski przywódca stopniowo zmieniał swoje nastawienie do Zachodu. Jeszcze w 2002 roku odnosił się on pozytywnie, jednakże od od 2005/2006 roku stawał się coraz bardziej krytyczny.

W 2008 zaatakował Gruzję… W 2014 r. wziął Krym, a teraz widzimy pełnowymiarową inwazję na Ukrainę 

– wskazał Rasmussen.

Rasmussen podkreślił, że winą za obecną sytuację obarcza wyłącznie Putina i Rosję. Jego zdaniem Rosja nie jest tutaj ofiarą, bo Zachód wielokrotnie wyciągał do niej rękę. Podkreślił jednak, że jego zdaniem nie zrobiono dość, by Putina odstraszyć. Jak wskazał, po aneksji Krymu na Rosję nałożono skromne sankcje, co zinterpretowane zostało jako zaproszenie, by iść dalej.

Pytany, czy jeśli Ukraina zostanie zmuszona do zawarcia porozumienia z Rosją, to Rosję powinny przestać obowiązywać sankcje, Rasmussen zaprzeczył. 

Putin rozpętał nielegalną wojnę przeciwko Ukrainie. Poważnie naruszył międzynarodowe prawo, więc nie widzę powodu, dla którego należałoby znosić sankcje

– stwierdził były sekretarz NATO.

Nie ma on również wątpliwości, że Zachód po zakończeniu wojny nie będzie ponownie rozmawiał i handlował z Putinem. Jego zdaniem Rosja stała się obiektem międzynarodowego ostracyzmu, która jest rządzona przez politycznego gangstera.

rmf24.pl

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY