- Spółka Tramwaje Warszawskie dokonała wyboru wykonawcy 8 km linii tramwajowej do Wilanowa
- Swój początek będzie miała ona przy ul Puławskiej na Mokotowie, a kończyć się będzie w Miasteczku Wilanów
- Budową nowej trasy zajmie się firma Budimex SA, która wyceniła projekt na 685 mln 424 tys. zł
- Na trasie powstaną zielone miejsca, a takżę zasadzone zostaną rozsadniki, które nie potrzebują precyzyjnej pielęgnacji
- Zobacz także: Specustawa o pomocy Ukraińcom. Zapis o bezkarności urzędników wyeliminowany
Dziś wybraliśmy ofertę na budowę tramwaju do Wilanowa. Najkorzystniejszą ofertę złożył BudimexSA za cenę 685 mln 424 tys. zł
– czytamy na Twitterze.
Termin realizacji inwestycji będzie zależeć od tego, kiedy zostanie podpisana umowa. Możliwe są jeszcze odwołania.
Dziś wybraliśmy ofertę na budowę tramwaju do Wilanowa. Najkorzystniejszą ofertę złożył @BudimexSA za cenę 685 mln 424 tys. zł
— Tramwaje Warszawskie (@TramwajeW) March 10, 2022
Przeciągał się wybór wykonawcy
Oferty w przetargu zostały otwarte jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Zgłosiło się wówczas siedem firm, z czego najtańszą ofertę przedstawił Budimex. Większość propozycji przekraczało miliard złotych. Ale najtańsza i tak była dwa razy większa, niż przewidziano w budżecie na inwestycję – miasto zabezpieczyło 495 milionów złotych.
Kwoty proponowane przez firmy udało się zbić w styczniu w aukcji elektronicznej – i tu ponownie najmniej zaproponował Budimex – jeszcze wtedy całość zamówienia wycenił na na 732 miliony 234 tysiące złotych. W lutym okazało się, że aukcję internetową trzeba powtórzyć. Jedna ze startujących w przetargu firm – ZUE S.A. – złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, kwestionując sposób przyznawania punktów za doświadczenie pracowników konkurencyjnego Budimexu. Izba przyznała ZUE rację. Ale drugą dogrywkę i też wygrał Budimex.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Nowa trasa do Wilanowa – 31 przystanków
Wykonawca będzie miał za zadanie zbudować ponad 8-kilometrową trasę do Wilanowa. Będzie to już trzynasta stołeczna dzielnica, która zyska połączenie tramwajowe. Jak zapowiadały wcześniej TW, prace budowlane będą realizowane w latach 2022-2023.
Nowa trasa zacznie swój bieg na ulicy Puławskiej przy ulicy Goworka. Liczącą aż 22 metry różnicę poziomów w kierunku Dolnego Mokotowa tramwaj pokona Goworka i Spacerową. Następnie linia będzie przebiegać prosto ulicami Belwederską i Sobieskiego w kierunku Miasteczka Wilanów.
Dla trasy zaplanowano dwie odnogi. Pierwsza z nich będzie biegła wzdłuż Gagarina aż do Czerniakowskiej. To oddzielny projekt, który Tramwaje Warszawskie prowadzą wspólnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Druga planowana odnoga, o długości około 800 metrów, będzie zbudowana wzdłuż ulicy Świętego Bonifacego i poprowadzi aż do pętli autobusowej Stegny.
Główna trasa do Miasteczka Wilanów powstanie w ciągu alei Rzeczypospolitej, a końcowy terminal trasy znajdzie się w pobliżu skrzyżowania alei Rzeczypospolitej z ulicą Branickiego.
Latem ubiegłego roku informowaliśmy, że tory do Wilanowa mogą powstawać kawałkami. Później, w styczniu tego roku, podawaliśmy, że tramwaj dojedzie najpierw tylko na Stegny.
Jak tłumaczył wtedy rzecznik TW Maciej Dutkiewicz, inwestycję można rozpocząć od budowy trasy podstawowej. Następnie – licząc od dnia podpisania umowy – tramwajarze mają 10 miesięcy na podjęcie dalszych decyzji. Opcje są trzy: odnoga wzdłuż Świętego Bonifacego, odcinek od Świętego Bonifacego do alei Wilanowskiej i od alei Wilanowskiej do Branickiego, prowadzący aleją Rzeczpospolitej.
Zielone torowiska
Jak zapewniono, nowa trasa oznacza sporą oszczędność czasu dla tych mieszkańców Wilanowa, którzy dojeżdżają do centrum Warszawy. Przejazd tramwajem z tej dzielnicy do stacji metra Centrum wyniesie około 30 minut. Dla porównania – kierowcy na pokonanie tej samej trasy w godzinach szczytu muszą przeznaczyć przeważnie 50 minut.
Podczas budowy trasy tramwajowej do Wilanowa wykorzystana zostanie technologia zielonych torów. Nowe torowisko zostanie obsadzone rozchodnikiem – rośliną, która charakteryzuje się zwiększoną odpornością na wyższe temperatury i nie wymaga podlewania.
tvnwarszawa.pl