- Podczas dzisiejszego konkursu indywidualnego na dużej skoczni Kamil Stoch zaliczył dwa bardzo dobre skoki
- Niestety, niewiele zabrakło, aby zajął 3 miejsce i zdobyć kolejny medal igrzysk olimpijskich
- Nowym mistrzem olimpijskim na dużej skoczni został Norweg Marius Lindvik pokonując, mistrza olimpijskiego z normalnej skoczni Ryouyu Kobayashiego
- Trzecie miejsce przed ustępującym mistrzem Kamilem Stochem zajął Słoweniec Timi Zajc
- Zobacz także: Zaskakująca decyzja mistrzyni olimpijskiej. “W życiu są też inne sprawy”
Polacy przebrnęli piątkowe kwalifikacje bez błysku. 22-letni Wąsek zajął 36. miejsce. Lepiej spisali się doświadczeni kadrowicze. Żyła był 27., Kubacki 22., a Stoch ósmy. To właśnie trzykrotny złoty medalista igrzysk był największą nadzieją na dobry rezultat na dużej skoczni. Od 2014 dzierży on tytuł aktualnego mistrza olimpijskiego. Dwa z trzech zdobył na dużych obiektach – w Soczi i Pjongczangu.
Osiągnął 137,5 metra, co przez chwilę było rekordem obiektu. Po pierwszej serii plasował się na czwartej lokacie. Przed nim byli: Kobayashi, Lindvik i Zajc.
W czołowej “30” znaleźli się również: Piotr Żyła (15. lokata), Dawid Kubacki (25.), Paweł Wąsek (28.).
0,4 pkt. do medalu – KAMIL, WALCZ❗️🇵🇱🇵🇱🇵🇱 #skijumping #skokoholicy #razempomedal #Beijing2022 #Pekin2022 pic.twitter.com/dE8p8Do5Hq
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 12, 2022
Wąsek w drugiej próbie poleciał 134,5 metra. Kubacki 131,5 metra. Żyła 131 metrów. Największe emocje związane były z występem Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski poleciał 133,5 metra. Ostatecznie zajął czwartą lokatę.
Złoto wywalczył Norweg Lindvik. Srebro zgarnął Kobayashi, brąz Geiger.
Zabrakło tak niewiele… 💔💔💔 Kamilu, dziękujemy za walkę i emocje❗️ Czekamy na drużynówkę❗️🇵🇱🇵🇱🇵🇱 #skijumping #skokoholicy #Beijing2022 #Pekin2022 #skijumpingfamily pic.twitter.com/D6U4Eq2I2s
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 12, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
sport.tvp.pl