- Zbigniew Ziobro od dłuższego czasu obiera kurs kolizyjny z Unią Europejską
- Według ustaleń “Dziennika Gazety Prawnej” ziobryści pracują nad projektem ustawy obniżającej polską składkę do unijnego budżetu
- Ma to stanowić odpowiedź na coraz dalej idące roszczenia Komisji Europejskiej wobec Polski
- W przygotowaniu znajduje się również scenariusz na wypadek wstrzymania wypłat funduszy przez Brukselę
- Zobacz także: Reporter TVN 24 podczas relacji na żywo podszedł do kibiców skoków. Nie tak to miało wyglądać [+WIDEO]
Zbigniew Ziobro walczy z KE
Jak podaje “DGP”, opracowywany jest projekt ustawy przewidujący obniżenie polskiej składki do budżetu Wspólnoty. Jest to swoista odpowiedź na nałożone przez TSUE kary za niezamknięcie kopalni w Turowie – Polska ma płacić 500 tysięcy euro dziennie, a od listopada przyszło już kilka wezwań do zapłaty zaległości.
Obóz Zjednoczonej Prawicy uchyla się jednak od zapłaty haraczu. W odpowiedzi 3 stycznia Bruksela wystosowała “list przypominający”, dając 15 dni na uregulowanie należności – bagatela 60 milionów euro.
Suma kar wraz z odsetkami zostanie potrącona od jednej z nadchodzących, bieżących płatności.
– twierdzi źródło “Dziennika Gazety Prawnej” w Brukseli.
Jesteśmy w stanie ponieść ten koszt, który zabezpieczy polskie rodziny przed wyłączeniem energii elektrycznej dla kilku milionów ludzi.
– zakomunikował w zeszłym tygodniu Piotr Müller, rzecznik rządu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Okazuje się, że ryzyko wstrzymania wypłat funduszy przez Brukselę jest bardzo prawdopodobne. Według informacji uzyskanych z kręgów rządowych, ziobryści chcą aby ewentualnie stratny resort nadzorujący wydawanie funduszy zaczął zwracać się do Ministerstwa Finansów o rekompensatę dla beneficjentów.
gospodarka.dziennik.pl