Podstawowe kryteria
Według nich maseczki chronią przed transmisją wirusa mimo, że specjalistyczne badania temu przeczą, a leków na Covid nie ma, mimo że lekarze z powodzeniem stosują na tę chorobę leki znane od lat. W kwestii szczepionek słyszeliśmy, że gwarantują uniknięcie zachorowania, potem, że przebieg choroby będzie łagodny, następnie, że gwarantują, że chory nie umrze, a po kilku miesiącach okazuje się, że około 30% wśród zmarłych na Covid, to osoby zaszczepione, z kolei sieć zalana jest informacjami o groźnych NOP-ach, ze zgonami włącznie, a oficjalne komunikaty o tym milczą. Co zatem mamy myśleć o skutecznych maseczkach, nieistniejących lekach i cudownych szczepionkach?
Zobacz także: Rzecznik rządu o kolejnych obostrzeniach. “Sytuacja jest bardzo trudna”
Jeśli władza publiczna chce, by obywatele wierzyli w to, co jej przedstawiciele mówią na temat szalejącej pandemii, jeśli chce, by obywatele respektowali zalecenia, musi spełnić kilka, niezbyt wygórowanych kryteriów:
– nie okłamywać obywateli;
– wprowadzać nowe regulacje zgodnie z prawem (nie jest tym ogłaszanie obostrzeń poprzez konferencje prasowe czy rozporządzenia – akty prawne niższej rangi, niż obowiązujące wciąż ustawy);
– samemu stosować się do zalecanych regulacji (Premier Morawiecki, ministrowie, w tym Minister Zdrowia Niedzielski, posłowie, lekarze, w tym członkowie Rady Medycznej przy Premierze, często przebywają w pomieszczeniach, lub w otwartej przestrzeni bez zachowania dystansu, bez maseczek zakrywających usta i nos; minister Szumowski spędził wczasy w Hiszpanii w okresie, gdy innym Polakom tego zabraniano; minister Dworczyk „będąc na kwarantannie” uczestniczył w obradach Rady Ministrów).
Nastąpi eskalacja konfliktu?
Jeśli tych, i nie tylko tych, prostych i oczywistych kryteriów władza nie spełni, będzie po prostu ignorowana przez znaczną część społeczeństwa (tę samodzielnie myślącą część), a wtedy nastąpi eskalacja konfliktu, anarchia i – nie można tego wykluczyć – bunt części społeczeństwa prowadzący nawet do rozlewu krwi.
Czy tego chce rząd, traktując obywateli jak orwellowskich proli, mających bezmyślnie słuchać i wykonywać mądre, lub nie mądre, a w każdym razie niezrozumiałe dla większości, polecenia władzy?
P.S. Premier Morawiecki 5 listopada br. ogłosił, że rząd zakontraktował w firmie Pfizer lek na Covid (którego rejestracja przez EMA jeszcze nie nastąpiła). Jak to możliwe, jeśli skutecznych leków na Covid nie ma?
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com