Trzaskowski nie pojawił się w sądzie! Bąkiewicz: "Wniosek jest polityczny"

Sąd Rejonowy w Warszawie przyjął zeznanie wiceprezesa Marszu Niepodległości Tomasza Kalinowskiego oraz przyjął wnioski dowodowe skierowane przez obrońców. Prezes stowarzyszenia Robert Bąkiewicz wraz z zespołem prawniczym i kolegami zarządu mówią wprost o politycznym charakterze wniosku Rafała Trzaskowskiego ws. delegalizacji Marszu Niepodległości.

Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Warszawie odbyła się pierwsza rozprawa ws. delegalizacji stowarzyszenia Marszu Niepodległości.
Prezes organizacji Robert Bąkiewicz poinformował, że sąd przyjął zeznania władz oraz wnioski dowodowe.
Podkreślił zarazem, że władze organizacji oraz ich prawnicy są zgodni co do politycznego charakteru wniosku prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Zobacz także: Delegalizacja Marszu Niepodległości? Rozprawa w Sądzie Rejonowym na wniosek Trzaskowskiego

Dziś odbyła się pierwsza rozprawa z Trzaskowskim ws. rozwiązania stowarzyszenia Marszu Niepodległości. Sąd przyjął zeznania władz stow. i przyjął nasze wnioski dowodowe. Wraz z prawnikami nie mamy wątpliwości, że wniosek prezydenta Warszawy jest na wskroś polityczny. Sam Trzaskowski się nie zjawił
– poinformował Robert Bąkiewicz.

Dziś odbyła się pierwsza rozprawa z Trzaskowskim ws. rozwiązania @StowMarszN. Sąd przyjął zeznania władz stow. i przyjął nasze wnioski dowodowe. Wraz z prawnikami nie mamy wątpliwości, że wniosek prezydenta Warszawy jest na wskroś polityczny. Sam Trzaskowski się nie zjawił

— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 29, 2021

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Wniosek Trzaskowskiego ws. delegalizacji MN

Przypomnijmy, że w połowie listopada Sąd Rejonowy w Warszawie skierował wezwanie do wiceprezesa Marszu Niepodległości Tomasza Kalinowskiego w związku z wnioskiem prezydenta Warszawy o delegalizację organizacji. Wówczas prezes Bąkiewicz wyraźnie podkreślił, że Trzaskowski dąży do zwalczenia politycznego przeciwnika.

Nie zdołał zatrzymać Marszu Niepodległości więc teraz mści się na organizatorach. Zapowiadam: NIE DAMY SIĘ ZDELEGALIZOWAĆ
– napisał wówczas Bąkiewicz.

Na wniosek Rafała Trzaskowskiego pod koniec listopada odbędzie się rozprawa w Sądzie Rejonowym ws. delegalizacji @StowMarszN. Nie zdołał zatrzymać #MarszNiepodległości więc teraz mści się na organizatorach. Zapowiadam: NIE DAMY SIĘ ZDELEGALIZOWAĆ pic.twitter.com/PY5Oz1eggX
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 16, 2021