Prezydent Rybnika zakpił z najuboższych? Rewolucja energetyczna prowadzi do kłopotów finansowych

Dodano   6
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Reporter Onetu Bartłomiej Bublewicz odwiedził województwo śląskie, jeden z najbardziej zanieczyszczonych obszarów w całej Unii Europejskiej. 1 stycznia 2022 r. wchodzi w życie uchwała antysmogowa - wszystkie piece węglowe mają zniknąć.
  • Od 1 stycznia 2022 roku do życia wejdzie ustawa antysmogowa zakazująca m.in. korzystania z pieców węglowych
  • Regulacje unijne bardzo mocno obciążają budżety zwykłych Polaków, którzy zmuszeni zostali do wzięcia kredytów na poczet wymiany instalacji grzewczych
  • Prezydent Rybnika poinformował, że mieszkańcy mogą spodziewać się wizyt kontrolerów i za korzystanie z pieca węglowego będą mogli się spodziewać wysokich mandatów
  • Zobacz także: Polska transformacja energetyczna. NBP ogłasza gotowość do wsparcia rządu

Mieszkańcy Rybnika zwracają uwagę, że proces wymiany kotłów nie wygląda tak, jak powinien. Podobny problem dotyka wielu Polaków w innych częściach kraju, którzy nie mogą pozwolić sobie na nagłą wymianę instalacji grzewczej pod wymogi unijne.

W dużych domach starsze osoby mieszkają same. One nie są w stanie przeprowadzić tej całej operacji, bo to nie jest tylko wymiana kotła, to jest też wymiana całej instalacji. To są gigantyczne koszty, zwłaszcza przy galopującej inflacji. Obawiam się, że wiele tych pieców nie zostanie wymienione

– powiedział jeden z mieszkańców Rybnika, zwracający uwagę na wysokie koszty wymiany pieców.

Od 1 stycznia 2022 roku zgodnie z zapowiedziami władz Rybnika do mieszkań i domów będą udawać się specjalne kontrole monitorujące, czy wszyscy mieszkańcy w ciągu czterech lat wymienili piece. W innym przypadku za ogrzewanie w piecu węglowym grozić będzie mandat kilkuset złotowy, a za recydywę wysoka grzywna.

Kara może wynieść do 500 zł, w przypadku recydywy i skierowania sprawy do sądu, taka osoba naraża się już na grzywnę do 5 tys. zł

– poinformował Emil Nagalewski z Polskiego Alarmu Smogowego.

Reporter Onetu odwiedził punkt konsultacyjny programu Czyste Powietrze, gdzie pytał o środki na termomodernizację. Szacowane koszty mieszczą się w przedziale od 15 do 50 tys. zł. Konsultanci oferują dotację na częściową spłatę kredytu.

Jeżeli chodzi o sam program Czyste Powietrze, on oferuje dotację na częściową spłatę kredytu. Jeżeli nie ta droga, to tak naprawdę nie ma tutaj złotego środka i dobrej rady dla mieszkańców

– powiedział Michał Toman z Fundacji Europejski Instytut Outsourcingu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Najubożsi mają marznąć? Prezydent Rybnika nie widzi problemu

O krok za daleko w swoich stwierdzeniach poszedł prezydent Rybnika, który zapowiedział wzmożone kontrole w domach po 1 stycznia 2022 roku, gdy do życia wejdzie ustawa antysmogowa, wdrażająca regulacje unijne w kwestii pieców węglowych.

Ci, którzy nie zrobili nic, będą karani. Ci, którzy podjęli wysiłek, skorzystali z edukacji, dotacji, a nie udało się pewnych rzeczy sfinalizować nie z winy inwestora, będzie dla nich okres przejściowy, ale jasny też sygnał, że kolejna kontrola nastąpi. Zero tolerancji dla tych, którzy nie zrobili nic

– stwierdził bez ogródek, prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.

Jego zdaniem Polaków posiadają odpowiednie fundusze, aby zapewnić sobie wymianę pieca, a także instalacji grzewczej. Nie zwrócił on jednak uwagi na to, że większość obywateli podejmując remonty w mieszkaniach, domach zmuszona jest korzystać z niekończących się kredytów bankowych, które obciążają ich portfele nawet na kilka lat.

Trzeba rzeczywiście w danym roku wybrać, czy inwestujemy w nowy samochód, w remont kuchni, czy wymianę źródła ciepła.

– dodał, będąc przekonany o niezwykłej majętności większości Polaków.

onet.pl

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY