- Poseł PiS i zastępca rzecznika prasowego partii Radosław Fogiel podkreślił, że na granicy „sytuacja jest bezprecedensowa” i to „najbardziej niebezpieczny moment od początku kryzysu” migracyjnego.
- Polityk zauważył, że nadal wśród polskiej opozycji i części mediów pojawiają się głosy stojące w kontrze do propaństwowych postaw.
- Przypomniał przy tym, jak niedawno „jeden z niszowych portali, zaraz wzmocniony przez jeden z głównych” wypisywał „kompletne bzdury na podstawie rzekomych informacji od jednego z migrantów”
- Zobacz także: Kurdej-Szatan przeprasza i blokuje komentarze. “Najpierw myśl, a potem mów”
Radosław Fogiel w zdecydowanych słowach wypowiedział się o werbalnych atakach na polskich funkcjonariuszy. Jego zdaniem polskie służby pełniące swoje obowiązki na granicy zasługują na wsparcie i szacunek. Polityk PiS wskazał również, że nie zasłużyli oni na ataki ze strony polskich “biedacelebrytów”.
Fogiel o debacie w Sejmie i atakach na polskich funkcjonariuszy
“Duża część wystąpień w Sejmie trzymała poziom i wpisywała się w atmosferę powagi” – skomentował debatę na nadzwyczajnym posiedzeniu izby poseł PiS Radosław Fogiel.
Ocenił jednak, że część opozycji nadal daleka jest od propaństwowych postaw.
“Niektórzy z posłów wczoraj jeszcze wznosili peany na cześć organizacji, które de facto zachęcają do nielegalnego przekraczania granicy” – powiedział Fogiel w programie „Kwadrans polityczny” w TVP1.
Poseł PiS i zastępca rzecznika prasowego partii Radosław Fogiel podkreślił, że na granicy „sytuacja jest bezprecedensowa” i to „najbardziej niebezpieczny moment od początku kryzysu” migracyjnego.
“Polska jest zwolennikiem mocniejszych sankcji, jeśli chodzi o ruch dla urzędników białoruskich i poważne traktowanie zakazów współpracy firm europejskich. Chodzi np. o firmy leasingujace samoloty dla białoruskich linii” – powiedział.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Sankcje na Białoruś
Odniósł się do proponowanych unijnych sankcji na białoruski reżim.
Zauważył przy tym, że nadal wśród polskiej opozycji i części mediów pojawiają się głosy stojące w kontrze do propaństwowych postaw.
“Ci, którzy służą na granicy, potrzebują wsparcia. Oni mają tam bardzo trudno, są zagrożeni, w stanie ogromnego napięcia i nie mogą jeszcze dostawać metaforycznych strzałów z tyłu od współobywateli, polityków, biedacelebrytów, nazywających ich „mordercami” – podkreślił Fogiel.
“Niestety niektóre media, zwłaszcza te bardzo chętnie szermujące nazwą „wolnych mediów”, „niezależnych mediów”, idą po prostu jak dzik w kartofle w dezinformacyjną narrację” – ocenił wicerzecznik PiS.
Przypomniał przy tym, jak niedawno „jeden z niszowych portali, zaraz wzmocniony przez jeden z głównych” wypisywał „kompletne bzdury na podstawie rzekomych informacji od jednego z migrantów, że ten szturm na granicę, który obserwujemy, to miała być pokojowa demonstracja, a Białorusini nie mieli z tym nic wspólnego”.
Wielkie chwile dziennikarstwa @oko_press #Jedziemy pic.twitter.com/0UbkTN18iP
— michal.rachon (@michalrachon) November 9, 2021
“To narracja, z której Łukaszenko musi się dramatycznie cieszyć” – podsumował Fogiel.
tvp.info