Kolejne kobiety ofiarami aborcji. “Ani jednej więcej”

WAŻNE
Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Szpital

Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. Unsplash/Marcelo Leal

Jak wskazała Fundacja Pro - Prawo do życia, na świecie regularnie spotykamy się regularnie z kolejnymi ofiarami śmiertelnymi aborcji wśród matek. Organizacja przywołała konkretne przykłady.
  • Sporym echem odbiła się jakiś czas temu śmierć argentyńskiej działaczki aborcyjnej, Marii del Valle Gonzalez Lopez. W wyniku powikłań po aborcji farmakologicznej zmarła w kwietniu 2021 roku.
  • Podobnie stało się z dwiema matkami z Wielkiej Brytanii w 2020 roku. Z tego samego powodu zginęła w 2021 roku również 16-latka z Papui Nowej Gwinei.
  • Fundacja Pro – Prawo do życia wymienia też inne ofiary, zaznaczając, że o wielu pozostałych nadal nie wiemy.
  • Zobacz także: Facebook zrezygnuje z rozpoznawania twarzy. Sprawdź, dlaczego

Gra na emocjach

Na kanwie tragicznej śmierci 30-letniej matki, będącej w 22. tygodniu ciąży, w szpitalu w Pszczynie, w Polsce na nowo rozgorzały spory w temacie ochrony życia ludzkiego. Aborcjoniści, zanim na dobre nawet zaczęło się postępowanie prokuratorskie i sądowe, mające wyjaśnić szczegóły sprawy i odpowiedzialność za to, jak się potoczyła, arbitralnie orzekli, że winny jest wyrok TK, uchylający niekonstytucyjną przesłankę aborcyjną.

Podobną taktykę organizacje aborcyjne podjęły w Irlandii. Tak okazało się to skuteczne. Po raz kolejny więc rozwiązania stosowane przez aborcjonistów na świecie są przenoszone na grunt polski.

Ani jednej więcej

Tymczasem organizacje powiązane z biznesem aborcyjnym przemilczają liczne przypadki zgonów wśród kobiet, które zachęcone retoryką aborcjonistów zdecydowały się na zabicie własnego dziecka. Mimo tego sporym echem odbiła się jakiś czas temu śmierć argentyńskiej działaczki aborcyjnej, Marii del Valle Gonzalez Lopez. W wyniku powikłań po aborcji farmakologicznej zmarła w kwietniu 2021 roku.

Podobnie stało się z dwiema matkami z Wielkiej Brytanii w 2020 roku. Z tego samego powodu zginęła w 2021 roku również 16-latka z Papui Nowej Gwinei.

Kwestią czasu jest, gdy taka sytuacja będzie miała miejsce w Polsce. Krew na rękach będą wtedy miały kobiety z aborcyjnego killing-teamu, choć możemy się założyć, że będą twierdzić, że “to wina zakazu aborcji” – podkreśla Karolina Jurkowska z Fundacji Pro – Prawo do życia.

Fundacja Pro – Prawo do życia przytacza też przykład zmarłej w wyniku aborcji 44-latki z Portugalii.

W raporcie odnotowano, że przed śmiercią cierpiała na bóle brzucha, dreszcze i silne wymioty. Na te objawy skarży się wiele kobiet dokonujących aborcji – wskazano.

Organizacja przypomina także śmierć Karnamayi Mongar, zabitej przez Kermita Gosnella, słynnego lekarza abortera skazanego za trzy morderstwa noworodków. Fundacja zaznacza, że o wielu przypadkach nie wiadomo, a te przez nią wymienione to tylko wybrane przykłady.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Działacze pro-life przypominają także inne zgony związane z aborcyjnym procederem:

  • Laura Hope Smith, zmarła w Women’s Health Clinic Hyannis w Massachusets w 2007 r.,
  • Alesha Thomas, zmarła w Leeds w 2007 r.,
  • Aisha Chithira, zmarła w Londynie w 2012 r.,
  • Alexandra Nunez, zmarła w Women’s Center w Queens w Nowym Jorku w 2010 r.,
  • Anon Abdul-Aal, zmarła w Makkah w Arabii Saudyjskiej w 2010 r.

Ani jednej więcej – tylko, jeśli zakażemy aborcji – wskazuje Fundacja Pro – Prawo do życia, nawiązując do hasztagu promowanego w ostatnim czasie przez polskich aborcjonistów.

stronazycia.pl

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY