- Z okazji 50 rocznicy przystąpienia Chińskiej Republiki Ludowej do Organizacji Narodów Zjednoczonych odbyły się uroczystości w Pekinie.
- Prezydent Xi Jinping zapewniał w swoim przemówieniu o ochronie światowego pokoju i ładu przez Chińczyków.
- Potępił on wszelkie formy hegemonii, polityki siły, czy też protekcjonizmu.
- W międzyczasie ChRL bardzo aktywnie działa na rzecz poszerzenia swoich granic roszcząc sobie prawa do terytoriów leżących m.in. na Morzu Południowochińskim.
- Zobacz także: Jackowski: Niemcy działają ramię w ramię z Putinem [NASZ WYWIAD]
Chiny budowniczymi światowego pokoju
Komentatorzy zwracają uwagę, że zapewnienia Xi o utrzymaniu pokoju na świecie padły w okresie rosnącego zaniepokojenia USA i części innych krajów z powodu coraz bardziej asertywnych działań Chin na arenie międzynarodowej, między innymi wobec rządzonego demokratycznie Tajwanu.
Władze w Tajpej oceniły w październiku, że napięcia wojskowe z Pekinem są obecnie najsilniejsze od ponad 40 lat. Narastają obawy, że komunistyczne Chiny zdecydują się na siłowe przejęcie kontroli nad wyspą, którą uznają za część swojego terytorium.
W ostatnich latach nie da się ukryć, że Chińczycy bardzo stanowczo podchodzą do roszczeń terytorialnych przy spornej granicy z Indiami – w Himalajach, a przede wszystkim na Morzu Południowochińskim i Wschodniochińskim, gdzie spierają się o terytoria z różnymi państwami regionu.
Podczas pekińskich obchodów 50 rocznicy przyjęcia Chińskiej Republiki Ludowej do Organizacji Narodów Zjednoczonych, prezydent Xi Jinping wygłosił okolicznościowe przemówienie. Chiński przywódca zapewniał, że Chiny zawsze będą budowniczymi światowego pokoju oraz obrońcą międzynarodowego ładu.
Chiny sprzeciwiają się wszelkim formom hegemonii i polityki siły, unilateralizmu i protekcjonizmu
– powiedział Xi Jinping.
Chiński przywódca wzywał również światowe rządy do zacieśnienia międzynarodowej współpracy przy takich kwestiach jak konflikty regionalne, terroryzm, zmiany klimatu, cyberbezpieczeństwa oraz bezpieczeństwa biologicznego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Konflikt z Tajwanem
Przyjęta 25 października 1971 roku rezolucja nr 2758 „o przywróceniu legalnych praw Chińskiej Republiki Ludowej w Organizacji Narodów Zjednoczonych” uznała komunistyczną ChRL za jedynego prawowitego reprezentanta Chin w ONZ. Usunięto z niej wówczas „przedstawicieli Czang Kaj-szeka”, ówczesnego przywódcy Tajwanu. Od tamtej pory wyspa nie jest członkiem ONZ.
Władze Tajwanu twierdzą, że rezolucja nr 2758 rozstrzyga jedynie kwestię reprezentacji Chin w ONZ. Nie stanowi natomiast, że Tajwan jest częścią ChRL ani że władze ChRL mają prawo reprezentować w ONZ mieszkańców Tajwanu
– oświadczyła w ubiegłym tygodniu rzeczniczka tajwańskiego MSZ Joanne Ou, odnosząc się do rocznicy uchwalenia rezolucji.
Potępiła ona wówczas sekretariat ONZ za błędną jej zdaniem interpretację rezolucji i powielenie stanowiska Pekinu mówiącego o prowincji Chin w postaci Tajwanu. Skrytykowała także, niedopuszczanie Tajwańczyków o instytucji Narodów Zjednoczonych.
pap.pl, bankier.pl