Telewizja MN
Zaloguj
6 
- Prof. Pyrć stwierdził, że nikt nie jest w stanie przewidzieć w 100 proc. ewolucji wirusa. Dodał natomiast, że przez pewien czas będzie on w ciągu dalszym stwarzać indywidualne zagrożenie.
- Według niego, dzieci i młodzież od 12 r. ż. powinno się szczepić.
- Przyznał, ze jest duża szansa opanowania pandemii do wiosny przyszłego roku.
- Zobacz także: Protest aborcjonistek w rocznicę wyroku TK. “Zaledwie kilkaset osób”
Powrót do “normalności”
Pytany przez dziennikarza Polskiej Agencji Prasowej, prof. Pyrć mówił o ewentualności powrotu do stanu sprzed epidemii koronawirusa. Stwierdził, że “im więcej osób będzie zaszczepionych, tym szybciej wrócimy do normalności”.
Ponadto powiedział o konieczności uważania, by nie zrobić krzywdy innym, przez osoby zaszczepione. “Nigdy nie osiągamy 100 proc. zabezpieczenia, więc potencjalnie osoba zaszczepiona może się zakazić i zachorować, a w efekcie przenosić wirusa”. Poinformował natomiast o skuteczności działania szczepionek, m.in. o obniżeniu ryzyka przejścia ciężkiej choroby o 90 proc. czy redukcji możliwości samego zakażenia “o kilkadziesiąt procent”. Jednocześnie stwierdził, że szczepionka nie jest “magiczną tarczą”, a jej działanie z czasem obniża się.
Szczepienie dzieci
Pytany o, stosunkowo kontrowersyjną, kwestię szczepienia dzieci, prof. Pyrć powiedział, że jest zwolennikiem szczepienia od 12 roku życia. Jego zdaniem, mimo że Covid-19 nie jest zabójczy dla tej grupy wiekowej, dzieci i młodzież w tym wieku także trafiają do szpitali, w związku z tym powinni być zaszczepieni.
Jeśli chodzi o dzieci w wieku od 5 do 11 lat, mamy doniesienie prasowe firmy Pfizer informujące, że szczepionka jest skuteczna i bezpieczna. Czekam jednak na niezależną ocenę i rekomendację Europejskiej Agencji Leków. To tam najlepsi specjaliści ocenią na bazie faktycznych danych, czy w dalszym ciągu korzyści ze szczepienia bezsprzecznie przeważają związane z tym ryzyko.
Ocenił.
Dodał także, że najprawdopodobniej, po wygaszeniu epidemii, choroba z nami pozostanie. Stwierdził, że będzie ona miała charakter endemiczny. “Może trzeba będzie zaakceptować jej istnienie podobnie jak to miało miejsce w przypadku HIV, może będą okresowe szczepienia”. Poinformował ponadto, że “pandemiczne zagrożenie dla świata powinno maleć”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP
