Bąkiewicz odpiera ataki lewicowych mediów: “Dosyć kłamstw w przestrzeni publicznej” [NASZ WYWIAD]

tylko u nas
Dodano   5
  LoadingDodaj do ulubionych!
Robert Bąkiewicz

PREZES MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI / fot. Media Narodowe

Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości udzielił wywiadu portalowi MediaNarodowe.com. Robert Bąkiewicz obnaża manipulację mediów, które bezpardonowo atakują polskich patriotów.

Portal MediaNarodowe.com przeprowadził wywiad z prezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Robert Bąkiewicz mówił o atakach na polskich patriotów odnosząc się do kłamstw kolportowanych przez media na jego temat. Zachęcił również do udziału w zbliżającym się Marszu Niepodległości.

Jan Hernik, Media Narodowe: Rzeczpospolita napisała, że Robert Bąkiewicz może usłyszeć zarzuty gloryfikowania przemocy. Chodzi o słowa z protestu w obronie Janusza Walusia.

“Zgodnie z prawdą historyczną możemy Januszowi Walusiowi, a przede wszystkim ludzie, którzy tam mieszkają, mogą zawdzięczać to, że być może ukrócił on chociaż o trochę ten terror” – mówił Bąkiewicz.

“Prosimy państwo polskie o to, żeby się zajęło tą sprawą i żeby ściągnęło Walusia, który dla nas jest bohaterem” – mówił wówczas prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Proszę Pana o kilka słów komentarza w tej kwestii. Czy tego typu oskarżenia mają jakąkolwiek rację bytu?

Robert Bąkiewicz: To jest dalszy ciąg nagonki na mnie i przedstawiania mnie jako przestępcy, albo człowieka przynajmniej niegodziwego. W ostatnim czasie permanentnie pojawiają się hasła typu ‘faszysta’, ‘neonazista’ , ‘antysemita’ i wiele tym podobnych. Tutaj próba przedstawienia przez dziennikarza „Rzeczpospolitej” mnie jako osoby ewentualnie zagrożonej jest warunkowa. Ja nie słyszałem, aby prokuratura postawiła takie zarzuty, a „Rzeczpospolita” już pisze, że może postawić. Druga rzecz jest taka, że pan Waluś odsiedział już swój wyrok, kara śmierci została zniesiona i obowiązkiem polskiego państwa jest ochrona polskich obywateli. Jest to osoba, która wielokrotnie nawet przez środowiska lewicowe, a może autorytety lewicowe była również broniona. Z tego co pamiętam, Kazik – ten piosenkarz wypowiadał się w ten sposób.

„Chris Hani był politykiem bardzo radykalnym, który otwarcie nawoływał do holokaustu na białych. Stanowił zagrożenie dla pokojowej transformacji od apartheidu do demokracji. Co tu dużo ukrywać, jego śmierć zmniejszała niebezpieczeństwo białych.”

W takiej koncepcji trzeba rozpatrywać sprawę Walusia. Kolejna sprawa to to, że Waluś oprócz tego, że jest pewną figurą walki z komunizmem, bo pamiętajmy, że Hani to był komunista, w RPA doszło do przewrotu komunistycznego. W takiej sytuacji, jeśli ocenialibyśmy bardzo negatywnie postać Walusia, to musielibyśmy oceniać źle również Żołnierzy Wyklętych, ‘Lalka’, Rafała Gan-Ganowicza. Oni walczyli ze światowym komunizmem i strzelali do komunistów. Gan-Ganowicz powiedział takie słowa: „nie wiem jak to jest zabijać człowieka, zabijałem tylko komunistów”. Cała nasza idea związana z Wyklętymi i ich walką musiałaby pójść gdzieś na margines zupełny, dlatego, że musielibyśmy oceniać ich dokładnie w ten sam sposób co Walusia.

Abstrahując od tego, nie ma w tym artykule żadnych powodów w moim cytacie żeby stawiać mi jakiekolwiek zarzuty. Jest to element dalszej nagonki na moja osobę i przedstawianie mnie jako przestępcę. Pan Nizinkiewicz również z tej gazety, wczoraj w TVN-ie w ‘Salonie politycznym’ mówił bezkarnie, że jestem ‘neofaszystą’ – bezkarnie w rozmowie z panem prof. Dudkiem. To jest próba izolacji pewnego środowiska, mojej osoby z przestrzeni publicznej, aby wskazywać, że jestem osobą o bardzo skrajnie radykalnych poglądach, a wręcz przestępcą. Zarzuca mi się również przestępstwo na jakiejś kobiecie – co jest zupełną nieprawdą. My broniliśmy kościołów, a to były osoby, które były pełne agresji i nienawiści.

Pani Marta Lempart nawoływała wprost do ataków na kościoły. Nie przypominam sobie, aby ci sami bohaterowie medialni podejmowali tego typu działania i skazywali panią Martę Lempart a priori na karę więzienia. Tutaj się tak dzieje. Trzeba traktować to w sposób zupełnie niepoważny jako element walki propagandowej w przestrzeni medialnej.

Media Narodowe: Czy nie jest to znamienne, że te wszystkie środowiska związane z obcym kapitałem, z mediami, które wspierają opozycję, które działają jawnie na polu antypolskim właśnie teraz przed 11 listopada ruszają do ataku na Roberta Bąkiewicza, na Marsz Niepodległości oraz na samą ideę polskiej niepodległości? Jak Pan to ocenia? Co roku w okolicach 11 listopada przepuszczany jest regularny atak na Polskę, polskość i polskich patriotów.

Robert Bąkiewicz: Zgadzam się Panie redaktorze. Kwestia tego ataku związana z okresem samego marszu, ale również z wydarzeniami, które mamy w sferze politycznej. To atak na wschodnią granicę, ale również próby organizowania manifestacji podległościowych przez Donalda Tuska, które mają oddawać kompetencje państwa polskiego w ręce Niemiec czyniąc Polaków obywatelami drugiej kategorii. Ich koincydencja jest w mojej ocenie dosyć jasna. Środowisko, które stoi po stronie suwerenności i niepodległości Polski jest atakowane z niesamowitą furią.

Media Narodowe: To kolejny dowód na to, że ustawa ‘lex TVN’ i inne tego typu regulacje były jak najbardziej słuszne?

Robert Bąkiewicz: Ależ oczywiście. Korporacje zagraniczne to jest narzędzie walki politycznej obcych państw i środowisk politycznych, które chcą słabego państwa polskiego. Należy mówić o tym, że czy to telewizja TVN, czy inne media mające kapitał zagraniczny powinny być mediami, które albo zostają zlikwidowane jeśli prowadzą działalność antypolską, albo ich działania są w jasny sposób ograniczane. Tutaj należy powiedzieć, że w tej chwili przygotowujemy się do dużej kampanii prawnej w stosunku do mediów, dziennikarzy i osób publicznych, które wypowiadały kłamliwe oskarżenia. Dosyć tych kłamstw w przestrzeni publicznej! To nie są żadne ‘fake newsy’ , zapomnijmy o takiej nazwie. To są po prostu bezczelne kłamstwa, próby wzbudzania nienawiści do konkretnych środowisk i osób. Trzeba dać temu odpór.

Będziemy również domagali się, aby instytucje państwowe podjęły konkretne działania. W tej chwili dokonuje się niszczenia mojej osoby właśnie prowadząc konkretną grę polityczną. Powoduje to eskalację agresji wokół mnie i wokół w stosunku do naszych środowisk. To agresja, która wypływa od innych ludzi, którzy mają poczucie, że my jesteśmy faktycznymi przestępcami, albo osobami zagrażającymi porządkowi publicznemu.

Muszę powiedzieć, że w ostatnich dniach zdarzają mi się agresywne ataki w przestrzeni społecznej. Przechodząc, ludzie atakują mnie słowie. Może to prowadzić do ataków fizycznych. Z tego typu działaniami mieliśmy do czynienia w zeszłym roku. Tutaj wspominając manifestację, która szła pod mój dom, gdzie używano wulgarnych wyzwisk, gdzie padały groźby karalne nie przypominam sobie, żeby do tej pory prokuratura podjęła te działania. Co więcej, prokuratura umorzyła te działania na groźby karalne w stosunku do mnie. To jest sytuacja anarchii, która zaczyna zalewać państwo polskie. My będziemy walczyli! Mam nadzieję, że skutecznie. Ja nie jestem człowiekiem, który podkula ogon i da się zastraszyć. Będę działał konsekwentnie, będę zbierał najlepszych prawników jakich uda mi się zebrać, będę prosił polskich patriotów o wsparcie również, o zbieranie informacji na kłamstwa, które są w stosunku do mnie i mojego środowiska kolportowane. Będę udowadniał to, że jestem niewinny.

Jeśli by się okazało, że sądy wydają werdykty sprzeczne ze zwykłą logiką, to będzie to oznaczało tylko tyle, że państwo polskie jest w sytuacji głębokiej anarchii, przynajmniej systemu sądowniczego, który wydaje wyroki ze względu na sympatie polityczne, a nie na prawdę.

Media Narodowe: Co może być najlepszą odpowiedzią ze strony polskich patriotów? Bo jak Pan powiedział, to jest atak na Pana osobiście, ale również na całe środowisko, które Pan reprezentuje. Co może być najlepszą reakcją poza faktem, że Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wstąpi na drogę prawną z tego typu redakcjami (jak „Rzeczpospolita”)? Należy zebrać się 11 listopada w jeszcze większej ilości i pokazać, że tu jest Polska i większość Polaków stoi po stronie niepodległości, patriotyzmu i wartości katolickich?

Robert Bąkiewicz: Oczywiście! Tak jak pan redaktor mówi. Pierwsza rzecz, to powinniśmy i zachęcam wszystkich polskich patriotów, że powinniśmy pojawić się najliczniej 11 listopada. To będzie manifestacja przywiązania nie tylko do niepodległości państwa polskiego, ale pokazania gotowości do walki politycznej w tym zakresie. Druga rzecz, to będzie pokazywało, że wszystkie manipulacje, które są rzucane w przestrzeni publicznej nie działają na polskich patriotów. Polscy patrioci zdają sobie sprawę z tego, że to są działania antypolskie, służące antypolskim ośrodkom władzy. Kolejna rzecz, to jest to, żeby ludzie wspierali naszą działalność społeczno-politczną w ramach Stowarzyszenia Roty Niepodległości, ale również w ramach Stowarzyszenia Straż Narodowa. Tutaj wsparcie własną pracą, zaangażowaniem jest bardzo istotne. Również wsparcie finansowe jest potrzebne do realizacji celów propolskich, patriotycznych i niepodległościowych.

Rozmawiał Jan Hernik

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY