- Podczas wczorajszego Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, podczas tajnego głosowania podjęto decyzję o dopuszczeniu kobiet do roli pastoralnej
- Dotychczas mogły one jedynie jako diakoni odprawiać nabożeństwa oraz udzielać sakramentów
- Studentki teologii ewangelickiej wyraziły swoje zadowolenie oraz radość, że będą mogły posługiwać w naszym kraju
- Decyzja wejdzie w życie 1 stycznia 2022 roku
- Zobacz także: Biskup Jarecki zaskoczył wiernych. Zaprosił na konsultacje synodalne LGBT! “Nikt nie będzie wykluczony”
Dla wielu luteran w naszym kraju zapadła wczoraj nieoczekiwana decyzja na Synodzie Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Członkowie zgromadzenia postanowili, że kobiety będą mogły prowadzić parafie oraz kandydować na biskupa. Dotychczas mogły pełnić oni jedynie funkcję diakonów, czyli udzielać sakramentów oraz odprawiać nabożeństwa.
Rośnie rola kobiet w kościele ewangelickim
Wniosek o dopuszczenie kobiet do święceń na księży złożyła Synodalna Komisja Kobiet. Jako że dotyczył poważnej zmiany Zasadniczego Prawa Wewnętrznego, by zostać przyjętym potrzebował poparcia 2/3 głosów. Za wnioskiem zagłosowało ostatecznie 45 z nich, 13 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu.
Na wniosek Komisji Kobiet Synod Kościoła w tajnym głosowaniu opowiedział się ZA zmianą prawa, która umożliwia wprowadzenie ordynację kobiet na księży! @ewangelicyPL @luteranie_wroc @agencja_KAI @BpJerzySamiec @PAPinformacje @gazeta_wyborcza pic.twitter.com/OShlwecJgd
— Luteranie (@luteranie) October 16, 2021
Przewodniczący polskiego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego bp. Jerzy Samiec podziękował zgromadzonym członkom Synodu za podjętą, historyczną decyzją oraz apelował o oddanie szacunku tym wszystkim, którzy sprzeciwili się kobietom mającym zyskać nowe uprawnienia. Podkreślił, że dotychczasowa posługa kobiet w roli diakonów nie spotkała się w całej Polsce z krytyką oraz dobrze sprawdziła się w życiu wspólnot.
Polski Kościół Ewangelicko-Augsburski był jednym z ostatnich takich Kościołów w Europie, który nie dopuszczał kobiet do ordynacji na księży.
Swojej radości z podjętej przez Synod decyzji nie ukrywała studentka teologii ewangelizacyjnej Anna Warowny. Stojąc na tle dotychczasowych biskupów polskiego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, dziękowała za odważną decyzję.
Bardzo się cieszę, że po dzisiejszej decyzji Synodu ja oraz inne studentki, będziemy miały wybór i nie będziemy musiały rezygnować z pracy w naszym kraju, by pełnić służbę duszpasterską. […] Jest to dla nas bardzo ważny, dzień, bo dołączyliśmy do grona krajów, których ordynacja kobiet jest chlebem powszednim
– powiedziała.
I komentarz na gorąco studentki teologii ewangelickiej Ady Warowny po przyjęciu przez Synod @luteranie uchwały o #ordynacjakobiet pic.twitter.com/KBqeU7dk5k
— Ewangelicy.pl (@ewangelicyPL) October 16, 2021
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Długa droga do posługi pastoralnej
Pierwsze starania o równouprawnienie w dostępie do funkcji kościelnych podjęte zostały w latach 60., kiedy umożliwiono absolwentkom teologii wprowadzenie w urząd nauczania kościelnego. Pozwoliło to katechetkom nauczać, odprawiać nabożeństwa i zajmować się pracą duszpasterską w parafiach.
W 1999 roku Kościół Ewangelicko-Augsburski wprowadził zmiany w Pragmatyce Służbowej i dopuścił kobiety do posługi diakona. Ta decyzja otworzyła im drogę do niemal wszystkich elementów posługi prezbiteriańskiej. Wciąż nie mogły jednak prowadzić swoich parafii.
W 2008 roku Synodalna Komisja Teologii i Konfesji uznała, że nie ma żadnych przeszkód teologicznych ku temu, by kobiety zostały dopuszczone do ordynacji na księży. W 2016 roku po raz pierwszy w historii większość zagłosowała za wnioskiem o pełne równouprawnienie kobiet pełniących posługę w Kościele Ewangelicko-Augsburskim, jednak zabrakło wówczas 8 głosów do wymaganej większości.
wp.pl, ekai.pl