- Szef resortu zdrowia akcentował, że martwią go informacje, przekazywane przez specjalistów, że do szpitali trafiają osoby niezdiagnozowane.
- Niedzielski przypominał, że cały czas działa program, w ramach którego osoby powyżej 55 lat mogą otrzymać pulsoksymetr.
- Zaznaczył, że eksperci alarmują, iż pogorszenie stanu zdrowia następuje w tej fali epidemii szybciej niż w poprzednich.
- Zobacz także: Raś o poziomie debaty w Sejmie: “Polski parlament coraz bardziej przypomina stadiony”
Adam Niedzielski wypowiedział się o rosnącej liczbie zakażeń w Poslce. Szef resortu zdrowia akcentował, że martwią go informacje, przekazywane przez specjalistów, że do szpitali trafiają osoby niezdiagnozowane – test robiony w karetce jest często pierwszym, i osoby w zaawansowanym stanie choroby – mające bardzo niski poziom saturacji.
Niedzielski o rosnącej liczbie zakażeń
“Bardzo ważne, by w sytuacji, która się systematycznie pogarsza, testować się na skalę masową, nie unikać testowania i oczywiście nie lekceważyć objawów” – mówił w Lublinie szef resortu zdrowia.
Niedzielski przypominał, że cały czas działa program, w ramach którego osoby powyżej 55 lat mogą otrzymać pulsoksymetr, pozwalający monitorować poziom saturacji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Zaznaczył, że eksperci alarmują, iż pogorszenie stanu zdrowia następuje w tej fali epidemii szybciej niż w poprzednich.
“W poprzednich falach standardem było, że pogorszenie następowało w okolicach dwóch tygodni od początku infekcji; tym razem można mówić, że ten okres skraca się o połowę” – powiedział szef MZ.
“Jesteśmy w sytuacji, kiedy czwarta fala się rozwija. Nie można dopuścić, by dać jej pole do popisu, by dynamika wzrostu zakażeń była wysoka. To wymaga zaangażowania w akcję szczepień i świadomej postawy, która powinna priorytetowo traktować stosowanie podstawowych reguł zabezpieczenia” – zaznaczył.
tvp.info