- W niedzielę pod Barczewem niedaleko Olsztyna miał miejsce tragiczny wypadek drogowy, w którym zginęły dwie kobiety.
- Teraz na jaw wychodzą nowe informacje związane ze sprawą.
- Kierowcą mercedesa, który spowodował śmiertelny wypadek był 41-letni adwokat Paweł Kozanecki z Łodzi.
- Na swoim koncie społecznościowym umieścił nagranie, gdzie winą obarcza przestarzałe auto ofiar informując, że to nie jednostkowy przypadek na polskich drogach.
- Podobną narrację stosowała influencerka, która w zeszły weekend brała ślub, na którym byli jej znajomi, biorący udział w wypadku.
- Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, skierował prośbę do samorządu adwokackiego o zajęcie się wypowiedzią mecenasa oraz, aby zostać ukarany dyscyplinarnie.
- Zobacz także: Prokuratura postawiła zarzuty warszawskiemu adwokatowi. Groził na Twitterze pogranicznikom
Do zdarzenia audi z mercedesem doszło na drodze wojewódzkiej 595 w niedzielę przed godz. 18 na odcinku Barczewo-Jeziorany. W wypadku udział brały cztery dorosłe osoby i czteroletni chłopiec – mercedesem jechała para z dzieckiem, a dwie kobiety, w wieku 53 i 67 lat, jechały audi.
Influencerka krytykuje biedniejsze osoby za stare auta
Z ustaleń śledczych wynika, że prawdopodobną przyczyną tragedii był manewr 41-letniego kierującego osobowym mercedesem.
Jadąc w kierunku Barczewa, z nieznanych na tę chwilę przyczyn przekroczył oś jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z audi
– informowała w niedzielę Komenda Miejska Policji w Olsztynie.
Obecnie sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Olsztynie, która bada przyczyny wypadku. Zgodnie ze słowami rzecznika olsztyńskiej prokuratury, nie przedstawiono do tej pory komukolwiek oficjalnych zarzutów.
Kierujący mercedesem był trzeźwy. Na Instagramie influencerka Martyna Kaczmarek poinformowała, że w wypadku uczestniczyli jej bliscy wracający z jej przyjęcia weselnego – chodzi o parę z dzieckiem, która podróżowała mercedesem.
Kolejny wypadek i kolejny ze skutkiem śmiertelnym w naszym powiecie. Do zdarzenia dwóch aut osobowych – Audi z Mercedesem, doszło na drodze W 595 (6km 7hm) przed godz. 18:00 na odcinku Barczewo – Jeziorany. W wypadku udział brały 4 dorosłe osoby oraz 4-letni chłopiec… pic.twitter.com/zIlt9zFbm3
— Policja Olsztyn (@kmpolsztyn) September 26, 2021
Jak stwierdziła, przeżyli dzięki nowoczesnym systemom bezpieczeństwa w ich aucie. Wiele osób skrytykowało porównywanie klasy aut w obliczu śmierci dwóch kobiet. Gdy jej wpis wywołał internetową burzę, skasowała go.
W kolejnej publikacji influencerka zapewniała, że nigdzie nie stwierdziła, że przyczyną wypadku było starsze auto, a jedynie że nowe auta mają bardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Bezczelne nagranie sprawcy wypadku!
Wiele wskazuje na to, że 41-letnim mężczyzną odpowiedzialnym za spowodowanie śmiertelnego wypadku jest łódzki adwokat Paweł Kozanecki. Około dwa dni po feralnym zdarzeniu, zamieścił on w mediach społecznościowych nagranie, gdzie “usprawiedliwiał” swój czyn, szydząc niemal z 20-letniego samochodu, w którym zginęły kobiety.
Sprawca nazwał wprost przestarzałe auto “trumną na kółkach”, które nie miało posiadać odpowiedniego zabezpieczenia. Zapomniał on jednak wspomnieć o swojej nadmiernej prędkości i nierozważnej jeździe.
Po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły
– powiedział adwokat Kozanecki zaledwie kilkadziesiąt godzin po tym jak spowodował śmiertelny wypadek, w którym zginęły dwie kobiety jadące w aucie naprzeciwka.
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) September 29, 2021
Internauci zauważają, że mec. Paweł Kozanecki już wcześniej chwalił się jazdą luksusowymi autami, a jedno ze zdjęć zostało wykonane z perspektywy kierowcy prowadzącego samochód z prędkością około 200 km/godz.
Tam pali się kontrolka check engine i chyba też niewłaściwego ciśnienia opon. Plus coś jeszcze, czego nie rozpoznaję. Kto przy takich komunikatach pędzi z taką prędkością?
— Krzysztof (@KBlazejczyk) September 29, 2021
Mecenas straci pracę?
Niezwykle bezczelna wypowiedź adwokata dotarła do wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety, który zszokowany padającymi na nagraniu słowami zlecił analizę zebranego materiału wideo, a w dalszym etapie zamierza pociągnąć do odpowiedzialności karnej mecenasa Kozaneckiego, który – co wiele na to wskazuje- pożegna się wkrótce z prawem do wykonywania zawodu.
Szokująca wypowiedź, tym bardziej że padła z ust adwokata
– napisał Sebastian Kaleta.
Szokująca wypowiedź, tym bardziej, że padła z ust adwokata. Zleciłem analizę zabezpieczonego nagrania pod kątem odpowiedzialności dyscyplinarnej. Liczę, że podobne działania podejmie sam samorząd adwokacki. https://t.co/ZU6xn3zsRA
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) September 29, 2021
tvp.info