- Stan wyjątkowy ma formalnie dobiec końca 1 października, a z nieoficjalnych informacji wynika, że zostanie przedłużony aż do grudnia. Według sondażu IBRiS, większość Polaków popiera ten pomysł.
- Największa grupa badanych udzieliła odpowiedzi: „stan wyjątkowy trzeba utrzymać do momentu rozwiązania problemu z falą migrantów/uchodźców”. Stanowią oni ponad połowę wszystkich ankietowanych.
- Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią obowiązuje od 2 września. Obejmuje 115 miejscowości w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim.
- Zobacz także: Były RPO wspiera Łukaszenkę? Ekspert: “To co wygaduje Bodnar jest żenujące”
Jak stwierdza gazeta, stan wyjątkowy formalnie dobiegnie końca 1 października. Jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że przedłużony potrwa aż do grudnia. Według sondażu Polacy chcą przedłużenia stanu wyjątkowego.
Ankieterzy zadali respondentom pytanie: „Kiedy powinien być zniesiony stan wyjątkowy w województwach graniczących z Białorusią?”
Największa grupa, bo 52,6 proc., udzieliła odpowiedzi: „stan wyjątkowy trzeba utrzymać do momentu rozwiązania problemu z falą migrantów/uchodźców”. Polacy chcą przedłużenia trwającego już niemal miesiąc stanu wyjątkowego. Z drugiej strony, badanie wskazuje 36,3 proc. respondentów, którzy twierdzą, że stan wyjątkowy musi być zniesiony „jak najszybciej”, a zdania nie miało 11,1 proc.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią obowiązuje od 2 września. Obejmuje 115 miejscowości w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim, w których przy wjeździe pojawiły się specjalne tablice.
Na ich terenie trzeba nosić przy sobie dowód tożsamości lub legitymację szkolną, obowiązuje tam zakaz zgromadzeń i imprez masowych, a praca dziennikarzy została ograniczona. To wszystko z powodu zwiększonej liczby migrantów, którzy próbują dostać się do Polski z Białorusi oraz rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad-21.
Badanie zostało przeprowadzone 24-25 września na 1100-osobowej grupie respondentów; metodą CATI.
tvp.info