- ZNP: Domagamy się powiązania systemu wynagrodzeń nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.
- Kolejne spotkanie nauczycieli z resortem edukacji zapowiadane jest na 22 października.
- Wcześniej, na 9 października w Warszawie planowana jest manifestacja nauczycieli organizowana przez ZNP.
- Zobacz także: Obraza uczuć… osób LGBT? Kuriozalne uzasadnienie sądu w Częstochowie
ZNP odrzucił wszystkie propozycje Czarnka i stwierdził, że jest to „skrajny przejaw lekceważenia nauczycieli”.
– Rozwiązania zawarte w propozycji resortu edukacji to skrajny przejaw lekceważenia nauczycieli i reprezentujących ich przedstawicieli oświatowych związków zawodowych, dający poważny argument do podjęcia działań protestacyjnych
– powiedział Sławomir Broniarz, prezentując stanowisko Prezydium Zarządu Głównego ZNP.
ZNP odrzucił wszystkie propozycje Czarnka
Stwierdził, że „deklarowana przez ministra Przemysława Czarnka podwyżka płac kosztem zwiększenia pensum i odebrania niektórych dodatków oznacza, że nauczyciele sami sfinansują wzrost wynagrodzeń”.
– Domagamy się powiązania systemu wynagrodzeń nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej. To rozwiązanie jest przedmiotem inicjatywy ustawodawczej, pod którą podpisują się obecnie obywatelki i obywatele
– dodał prezes ZNP.
ZNP żąda uniezależnienia kształtowania wynagrodzeń nauczycieli od woli polityków.
Podwyżki dla nauczycieli
Minister Czarnek zaproponował nauczycielom podwyżki i zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech i w ich miejsce wprowadzenie jednego. W zamian za wydłużenie pensum.
Minister proponuje podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o cztery. Wyjątkiem są nauczyciele wychowania przedszkolnego. Zakłada, że w zamian za to pensje nauczycieli znacząco wzrosną.
MEiN proponuje też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego. Dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego wynosiłoby ono 140 proc., dla nauczyciela mianowanego – 181 proc., a dla nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej.
Czarnek proponuje również m.in., aby przeciętna pensja wynosiła 4950 zł dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego, 6400 zł dla nauczyciela mianowanego, a 7750 zł dla pracownika dyplomowanego.
rmf24.pl, wp.pl