Spięcie na linii Wielka Brytania – Francja. Co spowodowało zmiany?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
BRITAIN POLITICS CABINET MEETING

BRITAIN POLITICS CABINET MEETING / PAP/EPA/VICKIE FLORES

Zaostrzenie stosunków między Londynem, a Paryżem nastąpiło po wejściu Brytyjczyków w pakt obronny ze Stanami Zjednoczonymi oraz Australią.
  • Ben Wallace oraz Florence Parly mieli odbyć dwustronne rozmowy w Londynie oraz wystąpić na dwudniowym posiedzeniu Rady Francusko-Brytyjskiej.
  • Współprzewodniczący Rady, były brytyjski doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Peter Ricketts potwierdził, że posiedzenie zostało przełożone na późniejszy termin.
  • Francja nie odwołała swojego ambasadora z Wielkiej Brytanii, tak jak zrobiła to w piątek z ambasadorami w USA i Australii. Jednak bardzo krytycznie wypowiadała się także na temat Wielkiej Brytanii. 
  • Zobacz także: Talibowie otwierają szkoły średnie. Zdaniem BBC kobiety mają być z nich wykluczone

Ben Wallace oraz Florence Parly mieli odbyć dwustronne rozmowy w Londynie oraz wystąpić na dwudniowym posiedzeniu Rady Francusko-Brytyjskiej. W spotkaniu Rady, która w tym roku obchodzi swoje 50-lecie, mieli wziąć udział także szefowie sztabów obu państw. Jednak współprzewodniczący Rady, były brytyjski doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Peter Ricketts potwierdził, że jej posiedzenie zostało przełożone na późniejszy termin. Jak podają brytyjskie media, spięcie na linii Wielka Brytania – Francja spowodowane jest podpisaniem przez Brytyjczyków paktu AUKUS.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

W związku z tym, jak pisze „The Guardian”, przyjazd Parly do Londynu stracił rację bytu. Strona brytyjska miała nadzieję, że do spotkania ministrów dojdzie mimo wyrażanego przez Francję oburzenia po zawarciu paktu AUKUS. Póki co, spięcie na linii Wielka Brytania- Francja ma charakter dyplomatyczny.

“Planowane na przyszły tydzień spotkanie ministrów obrony Wielkiej Brytanii i Francji zostało odwołane w związku z niezadowoleniem Paryża po zawarciu paktu obronnego między Wielką Brytanią, USA i Australią (AUKUS)” – poinformował dziennik „The Guardian”.

Francja nie odwołała swojego ambasadora z Wielkiej Brytanii, tak jak zrobiła to w piątek z ambasadorami w USA i Australii. Jednak bardzo krytycznie wypowiadała się także na temat Wielkiej Brytanii. Jednym z głównych powodów francuskiego oburzenia jest to, że wskutek zawarcia paktu Australia zerwała podpisaną umowy na dostarczenie przez Francję okrętów podwodnych. Australijczycy wybrali zamiast tego technologię amerykańsko-brytyjską.

tvp.info

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY