- Matka dziewczynki zarzuca swojemu byłemu mężowi zaniedbywanie rodziny i dopuszczanie się czynów pedofilskich.
- Zdaniem prezesa Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech, Wojciecha Pomorskiego, sąd dopuścił się rażących zaniedbań i zaniechań.
- Sytuację skomentował też Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
- Zobacz także: Solidarna Polska broni tzw. uchwał anty-LGBT. „Unia chce siłą narzucić swoje rozwiązania”
Sprawa oburzyła Polskie Stowarzyszenie Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech. Matka dziewczynki rozwiodła się z Niemcem i razem ze swoją córką wróciła do Polski. Zarzuca swojemu byłemu mężowi zaniedbywanie rodziny i dopuszczanie się czynów pedofilskich.
Zdaniem prezesa Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech, Wojciecha Pomorskiego, sąd dopuścił się rażących zaniedbań i zaniechań.
Sąd w ogóle się nie pochylił nad tym, aby sprawdzić, czy podejrzenia, czy zeznania dzieci są prawdziwe i jak je ocenić. Za tym idzie dobro dziecka. Jak można bez porozmawiania z dzieckiem, bez wyrobienia w Polsce opinii biegłych, wydać natychmiastowo wyrok, że dziecko ma iść do Niemiec. Jest coś takiego jak klauzula dobra dziecka. Obserwuje się dziecko, jak w razie deportacji będzie to wszystko przeżywało, że już nie jest z braciszkiem, że już nie jest z matką. Przecież to dziecko mówi po polsku i chodzi do polskich szkół. Bardzo wielkie nadzieje pokładamy w rządzie i w Ministerstwie Sprawiedliwości – podkreślił.
Matka dziewczynki, podobnie jak Stowarzyszenie, liczą na wsparcie rządu, resortu sprawiedliwości i Rzecznika Praw Dziecka. Chcą dokładnego zbadania sprawy. Sprawa sądowa ma być kontynuacją postepowania prowadzonego przez Jugendamt.
Zakończy się to jakąś ogólnonarodową tragedią…
Sytuację skomentował też Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości:
Część środowiska sędziowskiego w Polsce broni bandytów, a prześladuje ofiary. Sankcjonują oni coraz bardziej postępującą anarchizację życia społecznego. Zakończy się to jakąś ogólnonarodową tragedią… – wskazał.
Część środowiska sędziowskiego w Polsce broni bandytów, a prześladuje ofiary.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) September 17, 2021
Sankcjonują oni coraz bardziej postępującą anarchizację życia społecznego. Zakończy się to jakąś ogólnonarodową tragedią… https://t.co/zNO3xFUPQr
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl, twitter.com