- Rosyjski atak cybernetyczny na infrastrukturę informatyczną niemieckiego parlamentu.
- Niemiecki rząd ostro zareagował na atak Kremla ostrzegając przed dalszymi próbami destabilizacji państwa.
- Za kilka tygodni w Niemczech odbędą się kluczowe od blisko dwóch dekad wybory do niemieckiego Bundestagu.
- Niemcy wybiorą swojego nowego kanclerza w miejsce ustępującej po 16 latach Angeli Merkel.
- Zobacz także: Rzecznik Białego Domu stosuje „seksizm”? Mocne słowa pod adresem administracji Joe Bidena
Niemiecki rząd dysponuje wiarygodnymi informacjami, zgodnie z którymi niedopuszczalne działania w cyberprzestrzeni można przypisać sprawcom z Rosji lub rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu GRU
– poinformowała opinię publiczną rzecznik niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Zaapelowała również do Kremla, aby ten zaprzestał dalszych cyberataków na niemiecką infrastrukturę informatyczną. Jednoznacznie podkreśliła, że niemiecki rząd nie będzie tolerować takich ataków, które stanowiąc zagrożenie dla kraju.
Należy również przypomnieć, że pod koniec września u naszych zachodnich sąsiadów odbędą się wybory parlamentarne. Będą one na tyle kluczowe, gdyż zwycięskie ugrupowanie wskaże na nowego kanclerza Niemiec po 16 latach piastowania tego stanowiska przez Angelę Merkel.
Rząd federalny wzywa Rosję do natychmiastowego zaprzestania takich działań – podkreśliła przedstawicielka niemieckiego resortu.
– podkreśliła przedstawicielka niemieckiego rządu.
O tym aspekcie wspomniał polityk Wolnej Partii Demokratycznej – FDP, Konstantin Kuhle. Podkreślił, że te ataki cybernetyczne na infrastrukturę Bundestagu są dla Niemiec ostrzeżeniem, aby lepiej chroniły swoją wewnętrzną integralność demokratyczną oraz Unii Europejskiej.
Rosyjskie służby zaatakowały infrastrukturę cybernetyczną niemieckiego parlamentu na krótko przed wyborami federalnymi. Próby te były do przewidzenia i muszą być dla nas ostrzeżeniem, aby lepiej chronić integralność demokratycznych procesów decyzyjnych w Niemczech i UE!
– napisał Kuhle.
Russische Dienste attackieren kurz vor der Bundestagswahl die Cyber-Infrastruktur des deutschen Parlaments. Diese Versuche waren zu erwarten und müssen uns eine Mahnung sein, die Integrität demokratischer Willensbildungsprozesse in Deutschland und der EU besser zu schützen! https://t.co/GqejUxZqLj
— Konstantin Kuhle (@KonstantinKuhle) September 6, 2021
interia.pl