Telewizja MN
Zaloguj
2 
- Podczas sobotniego wykładu udzielanego przez posła Sławomira Nitrasa uczestnikom warsztatów Campusa Polska Przyszłości doszło do kontrowersyjnej wypowiedzi
- Polityk Platformy Obywatelskiej stwierdził, że katolicy w Polsce zostaną opiłowani i zredukowani do nieznaczącej mniejszości
- Słowa posła Koalicji Obywatelskiej wywodzącego się ze środowiska chadeckiego skrytykowali inni politycy
- Minister edukacji Przemysław Czarnek zauważył, że Sławomir Nitras przedstawił obecne cele Platformy Obywatelskiej
- Zobacz także: Skandal! Profanacja symboli narodowych. Tęczowi eksponowali biało-czerwoną swastykę [+FOTO, WIDEO]
Od piątku trwa w mediach ogólnopolskich promocja liberalno-lewicowych warsztatów dla młodzieży. Wykładowcy poruszają takie kwestie jak prawa dla społeczności LGBT, prawo do mordowania dzieci. Uczestnicy wrzucają również do mediów społecznościowych zdjęcia z Olsztyna, gdzie ma miejsce Campus Polska Przyszłości. Poza społeczno-politycznymi kwestiami, młodzież chwali się aktywnością sportową, jak ćwiczenia na wolnym powietrzu czy tzw. morsowanie jeziorze w trakcie mijającego sierpnia.
Podczas wczorajszych warsztatów z udziałem posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Nitrasa padły oburzające słowa. Polityk Koalicji Obywatelskiej dał jasno do zrozumienia, że jego celem, za którym mają podążać młodzi Polacy to jest ostateczne wyniszczenie katolików w naszym kraju.
Uważam że za naszego życia dojdzie do tego, że katolicy w Polsce stanął się realną mniejszością i muszą nauczyć się z tym żyć. Dobrze, żeby to się stało w sposób niegwałtowny, racjonalny, a nie zasadzie pewnej zemsty. Na zasadzie: to jest uczciwa kara, za to, co się stało. Musimy was opiłować z pewnych przywilejów, dlatego, że jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę, jeżeli się cokolwiek zdarzy
– stwierdził poseł KO, uwikłany w przeszłości w afery narkotykowe.
No to mamy jasność co do programu i intencji polityków Platformy Obywatelskiej.
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) August 29, 2021
Walka z Katolikami w Polsce! Katolicy mają być ukarani i opiłowani, żeby już nie podnieśli głów i mają stać się w Polsce realną mniejszością.
Posłuchajcie co powiedział Nitras podczas @Campus_Polska pic.twitter.com/9aOXYHnSvr
Karygodne słowa Sławomira Nitrasa skrytykowali politycy z różnych ugrupowań oraz obserwatorzy życia politycznego. Słusznie zauważono upadek posła wywodzącego się z chadeckiego środowiska.
Nie chcę jakoś bardzo obrażać Sławomira Nitrasa, mogę tylko wyrazić smutek, że były działacz Młodych Konserwatystów i Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego jest dziś politykiem antykatolickim (tak przynajmniej zrozumiałem). Nie wiem też, czy tego oczekiwał Donald Tusk po swym powrocie
– skomentował Przemysław Grabowski, działacz PSL.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Z kolei minister edukacji Przemysław Czarnek zauważył, że Platforma Obywatelska stawia sobie teraz za cel dechrystianizację Polski stawiając sobie za wzór przemodelowanie chrześcijańskich wartości w krajach Europy Zachodniej.
Maski opadły całkowicie. Jeden z głównych celów PO i jej starego (nowego) szefa jest zupełnie oczywisty: dechrystianizacja Polski na wzór tego, co się dzieje na Zachodzie. Kto wam to zlecił?
– stwierdził Czarnek.
Maski opadły całkowicie. Jeden z głównych celów PO i jej starego (nowego) szefa jest zupełnie oczywisty: dechrystianizacja Polski na wzór tego co się dzieje na Zachodzie. Kto wam to zlecił? https://t.co/HmmcWfUMPO
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) August 29, 2021
Natomiast konserwatywny politolog Michał Sawicki zauważył, że Prawo i Sprawiedliwość otrzymuje od liberalnej-lewicy coraz atrakcyjniejszą amunicję do spożytkowania w następnych wyborach parlamentarnych.
Ledwo co pisalem, ze kumulacja szczęscia dla PiS się kończy. To przyleciał z odsieczą Grodzki chcąc likwidować 80% szpitali i Nitras chcący karać i piłować katolików. I jeszcze Tusk ze związkami partnerskimi.
– napisał na Twitterze Michał Sawicki.
Do grona krytykującego posła Nitrasa dołączyła w zaskakujący sposób, kontrowersyjna poseł Lewicy, Anna-Maria Żukowska. Jej zdaniem tolerancja religijna nie polega na specjalnym niszczeniu jakiegoś wyznania i życzenia mu stania się mniejszością.
Dedykuję zwłaszcza wszystkim tym, którzy uważają, że to moja krytyka np. Donalda Tuska odsuwa nas od szansy pokonania PiS. Tak się zniechęca umiarkowanych, wahających się wyborców. Tolerancja religijna to nie jest życzenie jakiemuś wyznaniu, żeby stało się mniejszością.
– stwierdziła Żukowska.
polsatnews.pl
