- W krajowej akcji szczepień na Słowacji uczestniczy tylko 15 proc. lekarzy rodzinnych.
- Słowacka Akademia Nauk podaje, że w kwestii szczepień ludzie najczęściej kierują się opinią członków najbliższej rodziny, a następnie opinią lekarza rodzinnego.
- Epidemiolog Peter Sabaka zwrócił uwagę, że wśród słowackich lekarzy jest słaba wiedza na temat szczepionek i są wśród nich także przeciwnicy szczepień.
- Zobacz także: Antysemicki wykres? Drastyczny wzrost zachorowań na COVID-19 “wyszczepionym” Izraelu. Szczepionki nie działają
Część lekarzy rodzinnych na Słowacji odradza swoim pacjentom szczepienia przeciw COVID-19. Uważają, że system jest zbiurokratyzowany, a informacje przekazywane przez władze państwowe są skąpe.
Reporterzy „SME” rozmawiali z lekarzami pierwszego kontaktu, którzy praktykują w regionach, gdzie są najniższe wskaźniki szczepień; żaden z nich nie szczepi w swoich gabinetach.
Cytowani lekarze rodzinni skarżą się na zbiurokratyzowany system, a informacje od władz państwowych są niewystarczające. Wskazują też, że w ich miejscowościach jest niskie zainteresowanie szczepieniami i istnieją inne miejsca na przyjęcie preparatów, np. punkty szczepień.
Według „SME” lekarze rodzinni są często pytani o opinię zawodową odnośnie do szczepień. Według badań Słowackiej Akademii Nauk z początku lutego ludzie w kwestii szczepień najczęściej kierują się opinią członków najbliższej rodziny (49 proc. respondentów), a następnie opinią lekarza rodzinnego (47 proc.).
Dziennikarze skontaktowali się z autorami postów na profilu gazety w sieci społecznościowej, którzy pisali, że spotkali lekarzy, którzy nie zalecają szczepień lub je odrzucają. Trudno stwierdzić, czy opinie lekarzy bezpośrednio zniechęciły osoby, które chciały się szczepić, czy tylko utwierdziły ich w przekonaniu, by tego nie robić.
Cytowany przez dziennik epidemiolog Peter Sabaka zwrócił uwagę, że wśród słowackich lekarzy jest słaba wiedza na temat szczepionek i są wśród nich także antyszczepionkowcy. Lekarze, do których zwrócili się dziennikarze, nie chcieli ujawniać tożsamości. Pytani, skąd czerpią informacje o przeciwwskazaniach do szczepień, odpowiadali, że z publikacji Stowarzyszenia Lekarzy Prywatnych, z własnej praktyki lub że są to informacje „powszechnie znane”.
W Niemczech kampania reklamująca szczepienia
Tymczasem kilkanaście sieci handlowych w Niemczech połączyło siły i planuje kampanię reklamową, propagującą szczepienia przeciw Covid-19 wykonywane w sklepach. Powodem mają być obawy handlowców przed powrotem obostrzeń i zamknięciem sklepów. Kampania będzie skierowana przede wszystkim do miejscowości o niskim poziomie wyszczepienia.
prawy.pl