- Aktywiści LGBT zakłócili obchody uroczystości poświęconej upamiętnieniu ofiar Rzezi Woli.
- Dwie osoby złożyły wieniec w barwach LGBT pod Pomnikiem Ofiar Rzezi Woli.
- Analogiczna sytuacja wydarzyła się podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
- Zobacz także: Tęczowy wieniec pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. Wiemy kto za tym stoi. “Marna prowokacja”
W czwartek 5 sierpnia Warszawiacy oddali hołd zamordowanym podczas Rzezi Woli między 5 i 7 sierpnia 1944. Nie obyło się jednak bez prowokacji środowisk LGBT. Dwie osoby złożyły wieniec w barwach LGBT pod Pomnikiem Ofiar Rzezi Woli.
Uroczystość odbyła się przy pomniku poświęconym zamordowanym mieszkańcom Woli, znajdującym się na rozwidleniu al. Solidarności i ul. Leszno. Brali w niej udział przedstawiciele władz, weterani II wojny światowej, w tym powstańcy warszawscy, a także mieszkańcy stolicy. Przy pomniku zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.
Tęczowy wieniec na obchodach Rzezi Woli
Nie zabrakło również osób ze środowisk LGBT, których happening po raz kolejny zakłócił zadumę i donośność. Dwóch przedstawicieli ruchu LGBT złożyło kontrowersyjny wieniec przy pomniku ofiar Woli. Jeden z nich to Linus Lewandowski, lider lewicowej organizacji „Homokomando”.
Podczas składania kwiatów, tłum gwizdał i buczał z dezaprobatą. Niektórzy wykrzykiwali „hańba”.
Wieniec w barwach LGBT złożono również w przeddzień 77. Rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Złożyło go wówczas dwóch mężczyzn z organizacji „Homokomando” mających na twarzach kolorowe maski. Tęczowy wieniec został zniszczony przez nieznanych sprawców.
niezalezna.pl