Przeszkoda dla eskalacji lewicowej tyrani są naturalne wspólnoty – związek kobiety i mężczyzny, rodzina, relacje towarzyskie, religia, naród, kultura. By zniszczyć te przeszkody, lewica niszczy wszelkimi sposobami naturalne wspólnoty.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Marksiści freudyści ze szkoły frankfurckiej, a wcześniej np. rewolucjoniści francuscy, dostrzegli, że doskonałym instrumentem niszczenia naturalnych więzi społecznych jest demoralizacja – w wyniku której w jednostce wzbudza się niezdrowe żądze – dzięki czemu jednostka zaabsorbowana swoimi genitaliami nie dostrzega, że jest zniewalana.
Covidowy faszyzm spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem lewicy. Dzięki niemu zniszczono wiele naturalnych relacji społecznych. Ludzie zaprzestali kontaktów z rodzinami, nie mieli jak spotykać innych, przestali chodzić do kościoła i uczestniczyć w życiu kulturalnym. Dali się wyalienować, stali się nie zorganizowanymi jednostkami, które łatwiej pacyfikować niż zorganizowane grupy.
Tęczowym zależy na propagowaniu swoich zachowań szczególnie wśród młodych, których świeże ciała są atrakcyjne seksualnie. Badania wskazują, że niezdrowe pragnienia seksualne budzą się częściej u wyalienowanych młodych niż tych, którzy są zakorzenieni w grupie rówieśniczej. Korzystne dla tęczowej rewolucji jest więc to, by jak najwięcej młodych było osamotnionych – to, że zlikwidowano szkoły, zakazano wychodzenia z domów, uniemożliwiano utrzymywanie relacji rówieśniczych. Nie da się więc ukryć, że covidowy faszyzm odpowiedzialny za zniszczenie relacji społecznych jest zjawiskiem korzystnym dla tęczowych. Ta zależność może tłumaczyć przyczyny, dla których lewica i tęczowi tak ochoczo wsparli wszelkie przejawy covidowego faszyzmu.