IPN odnalazł kolejne szczątki
Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN od jesieni ubiegłego roku prowadzi prace poszukiwawcze na terenie po dawnym więzieniu „Toledo”. Dotychczas w trakcie prac ujawniono szczątki 20 osób. W minionym tygodniu, pod warstwami gruzu i asfaltu, odkryto szczątki mężczyzny w wieku 35-45 lat, pogrzebane bez trumny w małym, bezimiennym grobie.
Kilka dni przed briefingiem prasowym prof. Krzysztof Szwagrzyk, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN stwierdził, że IPN rozpoczął „kolejny etap prac poszukiwawczych na terenie dawnego więzienia »Toledo« na warszawskiej Pradze. Pracowaliśmy tutaj w ubiegłym i bieżącym roku, odnajdując szczątki 19 ludzi. W tej chwili stoimy przed miejscem, gdzie ujawniliśmy szczątki kolejnego człowieka. Ujawniają się zarysy kolejnych jam grobowych. Przed nami jeszcze ponad tydzień pracy. Będziemy badali obszar znajdujący się na terenie dawnego ogrodu więziennego, tuż przy starym fragmencie zachowanego muru. Możemy obiecać, że — jak zawsze — dopóki całego obszaru nie przebadamy, tych działań nie zakończymy! Wierzymy, że ujawnimy nie tylko te szczątki, które dzisiaj odkryliśmy, ale będzie ich więcej”.
Archeolodzy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN stwierdzili obecność co najmniej dwóch kolejnych jam grobowych. Nie jest wykluczone, iż podczas dalszego etapu prac ujawniona zostanie dalsza część sekwencji tajnych pochówków.
Celem aktualnie trwającego etapu jest przebadanie terenu pomiędzy i pod garażami, które wybudowano na terenie przyosiedlowym w latach późniejszych. Część tego terenu (przyległa do zachowanego muru więziennego) należała niegdyś do ogrodu więziennego, gdzie – według relacji świadków – miało również dochodzić do grzebania ciał zmarłych i pomordowanych więźniów „Toledo”.
Toledo
Więzienie Karno-Śledcze Warszawa III (Toledo) to więzienie Urzędu Bezpieczeństwa i NKWD istniejące od chwili wejścia wojsk sowieckich na warszawską Pragę (1944). Było ono przeznaczone dla żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz innych więźniów politycznych, których instalowany reżim stalinowski uznał za niebezpiecznych dla nowej władzy. Istniało do 1956 roku. W jego murach wykonano egzekucje na wielu członkach podziemia niepodległościowego. Wśród więźniów uchodziło za najsurowsze.
Po briefingu prasowego wywiadów ekipie Mediów Narodowych udzielił ks. Tomasz Trzaska, pracownik Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN i prof. Krzysztof Szwagrzyk, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Komunistyczne zbrodnie w Warszawie
Warto przypomnieć, że w wyniku wojny ludność Warszawy zmalała z 1.300.000 do 400.000. W trakcie walk powstańczych zginęło 150.000 cywili i 16.000 powstańców. Po powstaniu Niemcy wyburzyli 65% (84% lewobrzeżnej) Warszawy. Już podczas Powstania Warszawskiego na Pradze sowieci wyłapywali polskich patriotów. Część z nich była mordowana, wszyscy więzieni i torturowani. W praskich budynkach działały katownie bezpieki i sowietów. Polaków wyłapywały sowieckie i polskojęzyczne grupy operacyjne. Terrorowi politycznemu towarzyszył ze strony sowietów i bezpieki terror kryminalni. Warszawiaków komuniści okradali i wypędzali z mieszkań. Czerwonoarmiejcy, którzy zajmowali Warszawę, dokonywali masowo kradzieży, mordów i gwałtów. Byli całkowicie bezkarni.
Bezpieka swoje działania skupiała na eksterminacji polskich patriotów — żołnierzy AK, NSZ i NZW-NOW. Walce z młodzieżowymi organizacjami antykomunistycznymi, legalnie działającym PSL i niepodległościowcami w PPS. Fałszowaniu wyników referendum i wyborów. Infiltracji środowisk robotniczych.
oprac. Jan Bodakowski